Dzielnicowi ze Szczucina (woj. małopolskie) pomogli małżeństwu 78-latków, którzy nie mieli opału, a do ogrzewania wykorzystywali parę z garnka podgrzewanego elektrycznie. Temperatura w budynku oscylowała poniżej 0, na zewnątrz było minus 14 stop. C. Policjanci zorganizowali pomoc i rozpalili w piecu.
Seniorzy mieszkający na terenach oddalonych od miasta często pozbawieni są pomocy, dlatego dzielnicowi ich odwiedzają, sprawdzają też, jak radzą sobie osoby samotne.
ZOBACZ: Dziecko omal nie zamarzło w samochodzie. Matka poszła na zakupy
– Sytuacja, jaką mł.asp. Łukasz Liguz oraz asp. Krzysztof Słowik zastali w domu małżeństwa 78-latków z gminy Szczucin, była dramatyczna. Staruszkowie nie mieli opału i byli wyziębieni. Do ogrzewania służyła in para z garnka podgrzewanego elektrycznie – relacjonował rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.
Policjanci rozpalili w piecu
Policjanci zawiadomili lokalne władze. Dzięki wsparciu burmistrza Szczucina w parę godzin zapewniony został opał i pomoc medyczna. Pracownicy gospodarczy z urzędu gminy wnieśli opał do komórki, a mundurowi w między czasie narąbali drewna i rozpalili w piecu.
O trudnej sytuacji seniorów zawiadomieni zostali pracownicy opieki społecznej.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
ac/ PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS