A A+ A++

Od wieków uważano go za obrońcę przed chorobami, zwłaszcza umysłowymi i nerwowymi oraz epilepsją. Współcześnie uznaje się go za patrona zakochanych. Od XV w. jest natomiast patronem miasta Limanowa. Dziś liturgiczne wspomnienie św. Walentego.

Wzmianki o kulcie św. Walentego w Limanowej sięgają XV wieku. Od tego wieku Św. Walenty stał się patronem miasta. W XVI wieku wzniesiono kościół pod wezwaniem św. Walentego, a w ołtarzu poświęconym tej postaci, chorzy dotknięci epilepsją i chorobą oczu oddawali Mu cześć i wypraszali łaski. 14 lutego odbywał się uroczysty odpust, na który ściągały rzesze pielgrzymów. Organizowano również coroczne jarmarki związane ze świętym. Wydarzenia te wiązały się z dużą pobożnością ludową. Jednak z biegiem lat kult Św. Walentego znacznie osłabł na rzecz kultu figury Matki Boskiej Bolesnej.

Pamiątki tego kultu można znaleźć np. w limanowskiej bazylice, gdzie znajdują się relikwie świętego oraz witraż autorstwa Wincentego Gawrona z 1923 r. przedstawiający świętego biskupa przywracającego wzrok klęczącemu dziecku z napisem „Patronie miasta św. Walenty – módl się za nami”. Kolejnym akcentem jest usytuowana w Parku Miejskim tuż obok Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej – murowana z cegły kaplica przydworska w stylu neogotyckim, z przełomu XIX/XX wieku pod wezwaniem św. Walentego. W kaplicy znajduje się obraz pędzla sądeckiego malarza Ryszarda Pieczkiewicza, z podobizną świętego na tle panoramy miasta z lat 60. ubiegłego wieku, który uzdrawia chłopca, prawdopodobnie chorego na padaczkę. 

W obu przypadkach św. Walenty przedstawiany jest jako biskup z pastorałem, czyli laską biskupią w jednej ręce jako znakiem siły i władzy, z drugą ręką uniesioną zaś w geście błogosławieństwa.

Co ciekawe, dawniej imię Walenty było w Limanowej bardzo popularne. Nawet co trzeci sąsiad w mieście miał na imię właśnie Walenty. Dziś to imię zanika i chociaż św. Walenty jest patronem miasta, to na 15 tys. mieszkańców tylko kilkanaście osób nosi to imię. 

Święty Walenty urodził się w umbryjskim mieście Terni, 120 km od Rzymu, w III wieku za panowania Klaudiusza II Gockiego. Walenty był lekarzem, ale jego powołaniem okazał się stan duchowny. Dla chrześcijan były to bardzo trudne czasy prześladowań. Walenty zapisał się w pamięci współczesnych niezwykle ryzykownym posunięciem: udzielał ślubów młodym żołnierzom – legionistom, co było zakazane przez panującego. Uważał on bowiem, że najlepszymi żołnierzami są mężczyźni bez rodziny. Walenty złamał ten zakaz i udzielał ślubów chrześcijańskich – został za to wtrącony do więzienia. I tutaj nastąpił moment przełomowy w jego życiu. Zakochał się bowiem w niewidomej adoptowanej córce swojego strażnika Asteriusa (który także się nawrócił na wiarę chrześcijańską). Dziewczyna, jak głosi legenda, pod wpływem siły tej miłości, odzyskuje wzrok. Niestety, historia ich miłości była krótka. Cesarz Klaudiusz wydał wyrok śmierci na Walentego. Ten – w przeddzień egzekucji – napisał list do ukochanej, podpisując go znaną dzisiaj frazą: „Od Twojego Walentego”. 

Walenty zginął śmiercią męczeńską. Umarł 14 lutego 273 roku. W Kościele katolickim św. Walenty czczony jest jako święty biskup i męczennik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBMW uderzyło w drzewo na trasie Mała Cerkwica – Kamień Krajeński
Następny artykułList od psa, wytyczne na poligonie i inne anonimowe opowieści