Tatrzańscy policjanci w nocy z piątku na sobotę przeprowadzili ponad 60 interwencji. Wyjeżdżali głównie do nietrzeźwych osób, bójek w hotelach i pensjonatach a także spontanicznej imprezy na Krupówkach.
Jak mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskich policjantów, poluzowanie obostrzeń spowodowało prawdziwy napływ turystów pod Tatry. – Skutkowało to tym, że noc z piątku na sobotę była bardzo ciężka dla policjantów. Mieliśmy mnóstwo interwencji związanych z przyjezdnymi – podkreśla.
Zaznacza, że w liczne interwencje chwilami zaangażowane były wszystkie patrole. – Minionej nocy w Zakopanem było bardzo dużo nietrzeźwych osób, a niektórych trzeba było wprost zbierać z ulicy, żeby nie zamarzli. W ciągu doby wylegitymowaliśmy 156 osób i podjęliśmy 60 interwencji. Wiele interwencji dotyczyło awantur w hotelach i pensjonatach – mówi Wieczorek.
Impreza na Krupówkach
Do charakterystycznego zdarzenia doszło w piątek na Krupówkach, gdzie ok. godz. 22 tłum kilkudziesięciu osób zaczął spontanicznie śpiewać i tańczyć. Na widok patrolu policji część z bawiących się osób rozeszła się, a na niektórych zostały nałożone mandaty w związku z gromadzeniem się i za brak maseczek.
– Były bójki uliczne, awantury, kradzieże sklepowe i interwencje na stacjach paliw. Zatrzymaliśmy osobę z narkotykami oraz kierowcę, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Poszukiwaliśmy desperata, który chciał targnąć się na własne życie. Kolejna „ciekawa” noc przed nami. Będziemy reagowali na wszelkie zgłoszenia – podkreśla Wieczorek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS