12.02.2021r. 08:21
Ropa Brent w dostawach na IV na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 60,62 USD za baryłkę, niżej o 0,85 proc.
Trwająca pandemia koronawirusa nadal ogranicza zużycie paliw – od Chin, przez USA – po Wielką Brytanię.
Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) obniżyła swoje prognozy popytu na ropę w 2021 r. i oceniła sytuację na rynkach paliw jako niestabilną.
Amerykańska administracja w tym tygodniu również oceniła, że popyt na ropę w USA prawdopodobnie będzie potrzebować znacznie więcej czasu na odbicie się.
Na razie pomimo +niedźwiedzich+ nastrojów na rynkach paliw ropa w USA zalicza jednak tygodniowy wzrost notowań, a niektórzy eksperci, m.in. z IEA, są optymistami co do długoterminowych perspektyw zapotrzebowania na ropę.
WTI na NYMEX w N.Jorku zwyżkowała niedawno aż przez 8 sesji i łącznie zyskała ponad 12 proc. – to najdłuższe pasmo zwyżek notowań od dwóch lat.
“Następna zwyżka cen ropy może wymagać np. zapewnienia przez kraje OPEC+, że do kwietnia nie otworzą szerzej swoich kurków” – dodaje.
Na zakończenie poprzedniej sesji WTI na NYMEX straciła 0,8 proc.
W tym tygodniu surowiec w USA zdrożał o 1,7 proc.
Analitycy Citigroup szacują, że ropa w USA zdrożeje do końca tego roku do 68 USD za baryłkę. Dla Brent na ICE prognozują wzrost ceny do 70 USD do końca 2021 r.
Sprawdź ten temat:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS