- Tempo wymierania gatunków jest znacznie wyższe, niż średnia tego procesu w ciągu ostatnich 10 mln lat
- W większości grup zwierząt i roślin, zagrożona wyginięciem jest już około jedna czwarta gatunków
- Autorzy raportu twierdzą, że to właśnie światowy system żywnościowy jest podstawową przyczyną tych niekorzystnych dla Ziemi zmian
- Obecnie uprawy i hodowla zwierząt zajmują aż 50 proc. powierzchni niepustynnych ziem
- Rolnictwo zostało zidentyfikowane jako zagrożenie dla 24 tys. z 28 tys. (86 proc.) zagrożonych gatunków
- Spadek bioróżnorodności to zagrożenie dla ludzi. Jeśli nie chcemy doprowadzić do samounicestwienia, musimy zdecydować się na reformy
- Autorzy raportu zauważają trzy filary, na których powinna opierać się reforma globalnego systemu żywnościowego. Zmiany nie będą łatwe, ale są niezbędne
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Poniższy artykuł powstał w ramach akcji #NiechZyjePlaneta, zachęcającej Polaków do zmiany nawyków w codziennym życiu. Podejmij z nami wyzwanie!
“Wpływ systemu żywnościowego na utratę bioróżnorodności” to raport Chatham House opracowany przy wsparciu UNEP oraz fundacji Compassion in World Farming. Poznajemy w nim zagrożenia, jakie niesie aktualnie działający system produkcji żywności, ale także rekomendacje działań, dzięki którym ludzkość może nie tylko uratować bioróżnorodność, ale przede wszystkim samą siebie.
Do czego w środowisku prowadzi system żywnościowy?
Co rusz poznajemy nowe informacje, które nie pozostawiają złudzeń co do wpływu człowieka na środowisko i klimat. Nie inaczej jest w przypadku świeżo opublikowanego raportu o wpływie systemu żywnościowego na utratę bioróżnorodności.
Naukowcy informują w nim, że utrata bioróżnorodności przyspiesza na całym świecie. Tempo wymierania gatunków jest znacznie wyższe, niż średnia tego procesu w ciągu ostatnich 10 mln lat. W większości grup zwierząt i roślin zagrożona wyginięciem jest już około jedna czwarta gatunków. Około milionowi kolejnych gatunków grozi wyginięcie w ciągu kilkudziesięciu lat. Od 1970 r. liczebność populacji ssaków, ptaków, ryb, płazów i gadów zmniejszyła się średnio o 68 proc.
Autorzy raportu twierdzą, że to właśnie światowy system żywnościowy jest podstawową przyczyną tych niekorzystnych dla Ziemi zmian. Przekształcanie naturalnych ekosystemów w uprawy czy pastwiska, szczególnie w ciągu ostatnich 50 lat, doprowadziło do zanikania naturalnych siedlisk zwierząt. W ciągu zaledwie 20 lat, od 1980 do 2000 r., 42 mln hektarów lasów tropikalnych w Ameryce Łacińskiej zostało utraconych na rzecz hodowli bydła, podczas gdy 6 mln hektarów zostało utraconych na rzecz plantacji oleju palmowego w Azji Południowo-Wschodniej.
Każdorazowe ograniczenie naturalnych terenów, to niepowetowana utrata różnorodności zwierząt i roślin. Obecnie uprawy i hodowla zwierząt zajmują aż 50 proc. powierzchni niepustynnych ziem.
Pozostała część artykułu pod wideo.
Gatunki zwierząt hodowlanych (głównie krowy i świnie) stanowią 60 proc. masy wszystkich gatunków ssaków, w porównaniu do 4 proc. które stanowią w niej gatunki dzikich ssaków oraz 36 proc. masy, jakie stanowią w niej ludzie.
Drób hodowlany (brojlery, tj. kurczaki hodowane na mięso oraz kury) stanowi obecnie 57 proc. masy wszystkich gatunków ptaków, … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS