Polacy zjedzą dziś 100 mln pączków. Co trzeba zrobić, żeby spalić takie słodkie kalorie?

„Pączki w Tłusty Czwartek tuczą tak samo, jak w każdy inny dzień roku. Jeden pączek to ponad 290 kcal. Odrobina dodatkowego wysiłku może jednak pomóc spalić ten nadmiar kalorii, wystarczy: 30 minut biegu, 46 minut pływania, 33 minuty jazdy na rowerze, 34 minuty aerobiku” – wskazało MZ na Twitterze.

W skali kraju szacuje się, że zjemy dziś 100 milionów pączków. Polska Agencja Prasowa wyliczyła, że do przygotowania tak dużej liczby pączków w piekarniach, cukierniach i domach zostanie zużyte łącznie po ok. 500 ton cukru i masła, 2500 ton mąki pszennej, 1,3 mln litrów mleka oraz około 25 mln jaj.

🍩 Pączki w Tłusty Czwartek tuczą tak samo, jak w każdy inny dzień roku. Jeden pączek to ponad 290 kcal ❗
Odrobina dodatkowego wysiłku może jednak pomóc spalić ten nadmiar kalorii, wystarczy:
🏃‍♀️30 minut biegu
🏊‍♂️46 minut pływania
🚴‍♀️33 minuty jazdy na rowerze
🤸34 minuty aerobiku pic.twitter.com/8NjNCaQFmY

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 11, 2021

Ostatni czwartek przed rozpoczęciem Wielkiego Postu świętowano już w XVI wieku. Tego dnia nie żałowano sobie karnawałowych, tradycyjnych potraw. Jak wskazuje dr Izabela Gass z Archiwum Polskiej Akademii Nnauk w Warszawie, wśród potraw znajdowały się m.in. smażone słodkie specjały: racuchy, bliny, pampuchy, chrusty (faworki) oraz właśnie pączki. To właśnie ten zaadaptowany z zagranicznej kuchni smakołyk stał się wkrótce symbolem polskiego Tłustego Czwartku.

Pączki mogą mieć różny kształt, wielkość, ale zawsze w ich składzie znajdziemy mąkę pszenną, drożdże, jajka, masło, mleko, cukier oraz nadzienie. Istotnym składnikiem, bez którego nie uda się przygotować dobrego pączka jest tłuszcz, w którym będziemy go smażyć. Dawniej pączki smażono tylko na smalcu, dzisiaj bardzo często wykorzystujemy też olej rzepakowy, a niekiedy olej kokosowy.