A A+ A++

Film Patryka Vegi “Oczy diabła”, którego premiera w serwisie YouTube miała miejsce 2 lutego, opowiada o ciężarnej kobiecie chcącej sprzedać nienarodzone dziecko. Film, który według jego autora jest dokumentem, ujawnia mechanizm działania przestępców – handlarzy i pośredników, którzy mają przejmować dzieci. Mają one trafiać m.in. do pedofilów lub handlarzy organami do przeszczepów.

“To problem wielu krajów”

– Człowiek, który występuje w dokumencie, działa na terenie Ukrainy, Polski, Belgii, Hiszpanii, w związku z czym jest to problem wielu krajów – powiedział “Wydarzeniom” reżyser Patryk Vega. Przekonuje, że film pokazuje fakty.

W filmie handlarz ujawnia, że dzieci przejmowane od matek trafiają na przestępczy rynek zarządzany przez bezwzględnych ludzi.

Sprawą zajęła się Państwowa Komisja ds. Pedofilii i Rzecznik Praw Dziecka.

ZOBACZ: Brutalnie znęcał się nad dziećmi. Pierwszy taki wyrok w Polsce

– Wystosowaliśmy do Prokuratora Krajowego pismo z pytaniem, jakie działania zostały podjęte w związku z tym dokumentem. My nie jesteśmy od recenzji dokumentu – powiedział “Wydarzeniom” dr hab. Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii.

Według rzecznika praw dziecka Mikołaja Pawlaka film Vegi wymaga działania ze strony instytucji państwa.

– Film jest brutalny, bardzo smutny, ale jednocześnie gdyby nawet chociażby 10 procent, cień, z tego filmu byłoby zgodne z prawdą, to już pokazuje jak bardzo niebezpieczne jest to przestępstwo – mówi Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka.

WIDEO : reżyser twierdzi, że pokazany przez niego problem dotyczy wielu krajów 

  

“Zakonspirowany rodzaj przestępczości”

To, czy pokazana w filmie historia naprawdę się wydarzyła, mają sprawdzić prokuratura i policja.

– W tej sprawie czynności będzie prowadziła prokuratura, która będzie je prowadziła prawdopodobnie wspólnie z policją – powiedział insp. Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta głównego policji. – Tego chyba nawet w horrorach nie zobaczymy – dodał insp. Ciarka.

Policja nie ujawnia jakie działania operacyjne będą podejmowane.

– W tej sytuacji przekomarzanie się, kto ma rację i tak dalej, nie ma sensu, bo tu gra toczy się o coś zupełnie innego – powiedział Patryk Vega.

ZOBACZ: Nielegalny handel dziećmi? Klinika pełna niemowląt od surogatek

Jednocześnie nikt nie wie, jak duży jest problem handlu dziećmi w Polsce.

– Prawdopodobnie zdarzają się takie przypadki, ale najczęściej dzieci są wykorzystywane seksualnie przez osoby, które są im znane – mówi Joanna Włodarczyk z fundacji “Dajemy dzieciom siłę”.

– Nie istnieją statystki, również dlatego, że to jest totalnie zakonspirowany rodzaj przestępczości – twierdzi reżyser.

Do komisji ds. pedofilii nie zgłosiła się jak na razie żadna ofiara handlu dziećmi. – Nie trafiła do nas tego typu sprawa – powiedział dr. hab. Błażej Kmieciak.

W ubiegłym roku było sześć spraw związanych z nielegalną adopcją. Nie chodziło w nich jednak o wywożenie dzieci do domów publicznych – ustalił reporter “Wydarzeń” Andrzej Wyrwiński. Z filmu Vegi wynika, że są cztery takie miejsca w Europie, w tym jedno w Polsce, w Trójmieście.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

hlk/prz/ Polsat News, polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJęzyk programowania Rust wkroczył w nową fazę rozwoju
Następny artykułMinisterstwo Zdrowia: 6930 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 360 chorych