A A+ A++

Jakoś uszła mojej uwadze zapowiedź dzisiejszego protestu “wolnych” mediów. A może w ogóle ten protest był niepowiedziany? 

Tak czy siak pierwsze zaskoczyło mnie radio.

Pierwsza stacja – komunikat o proteście…

Druga stacja – komunikat o proteście

Trzecia – to samo.

Co jest? Czyżbym słuchał w samochodzie wyłącznie “wolnych’ mediów?

No jednak nie tylko takie mam ustawione… Radio WNET nadal nadaje.

Telewizora postanowiłem nie włączać z obawy, że zobaczę tam wojnę mrówek lub Kaczyńskiego w mundurze generała.

Zresztą kulturalny człowiek przed obiadem wódki nie pije i telewizji nie ogląda. (Ten punkt nie dotyczy blogerów niezawisłych i zatroskanych)

Ale sprawdziłem serwisy internetowe… Onet, gazeta.pl, interia, wirtualna… Wszystko na czarno.

Ech… Niech ten protest potrwa jak najdłużej.

Bo wszystkim na zdrowie wyjdzie taki detoks od treści z “wolnych” mediów.

A jakby Kaczyński & Morawiecki wprowadzili specjalny 1000% podatek od upierdliwych reklam (wyskakujących okienek, reklam z dźwiękiem, itp) w serwisach www to już byłoby naprawdę super. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKopnął samochód i uratował trzy osoby na pasach [WIDEO]
Następny artykułPodatek od reklamy – protest BCC