A A+ A++

Do końca lutego w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu przestaną funkcjonować trzy oddziały, leczące pacjentów zakażonych COVID-19.

Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku wojewoda małopolski zdecydował, że oświęcimska lecznica stanie się wiodącym w Małopolsce zachodniej szpitalem, leczącym pacjentów z COVID-19, wymagających hospitalizacji.

W oddziały covidowe szpital musiał przekształcić trzy oddziały wewnętrzne. Pacjenci ze schorzeniami internistycznymi byli kierowani do Szpitala Powiatowego w Chrzanowie. Teraz te role się odwrócą.

„Współpraca, która nawiązaliśmy z Chrzanowem okazała się bardzo dobra. Podjęliśmy wraz ze szpitalem chrzanowskim decyzję, że to on będzie placówką z oddziałem covidowym. My wracamy do niecovidowej opieki medycznej. COVID-19 zaburzył działalność szpitala. Powoli wracamy do normalnej, wydolnej pracy Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu” – mówi Marcin Niedziela, starosta oświęcimski.

Także jesienią oświęcimski szpital stworzył liczący 12 łóżek oddział intensywnej opieki medycznej dla pacjentów z koronawirusem. Ten oddział będzie jeszcze w Oświęcimiu funkcjonował.

„Zbudowaliśmy ten oddział, który cieszy się wysokim poziomem działania i leczenia. Mamy doskonałych specjalistów. Dzięki finansowym tarczom medycznym uzyskaliśmy respiratory, urządzenia do wentylacji pacjentów. I utrzymujemy te 12 łóżek w wyodrębnionych pomieszczeniach. Ale mamy też cztery łóżka do podstawowej intensywnej opieki medycznej dla pacjentów bez COVID-19” – tłumaczy Edward Piechulek, dyrektor powiatowej lecznicy.

Ponadto w Oświęcimiu, dopóki istnieje taka potrzeba, będzie funkcjonował covidowyoddział obserwacyjny.

„To taki bufor, w którym będziemy pacjenta diagnozowali i wysyłali do szpitala w Chrzanowie na oddział covidowy, jeśli okaże się, że to pacjent z potwierdzonym COVID-19” – dodaje Piechulek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInnogy go! kończy działalność. Mało chętnych na elektryki?
Następny artykułGłówny świadek w sprawie porwania Ziętary twierdzi, że został pobity przez fałszywych policjantów