A A+ A++

Badacze Uniwersytetu w Barcelonie opracowali algorytm sztucznej inteligencji, który wykrywa i ocenia poziom zaśmiecenia wody plastikiem za pomocą obrazowania z powietrza. Teraz wystarczy tylko zagonić do pracy drony, które będą latać i autonomicznie skanować morza i tereny przybrzeżne, oceniając szkody. I choć uprzątnięcie wszystkiego wydaje się niemożliwe, to zdaniem naukowców prześledzenie głównych źródeł zanieczyszczeń, zanim te zostaną rozdrobnione i będą niemożliwe do wykrycia, może pomóc w ograniczeniu problemy na samym początku tego łańcucha śmieci. W tym celu zespół sięgnął po technikę głębokiego uczenia i przystąpił do treningu sztucznej inteligencji na ponad 3800 zdjęciach morza u wybrzeży Katalonii wykonanych z powietrza, korzystając z sieci neuronowych do poprawy skuteczności. Ostatecznie udało się zaś uzyskać algorytm, na którym można polegać w zakresie wykrywania i szacowania ilości plastiku dryfującego na powierzchni wody.

– Ogromna liczba zdjęć powierzchni wody pozyskana została za pomocą dronów i samolotów w czasie kampanii monitorujących śmieci morskie, a także eksperymentalnych badań na znanych obiektach dryfujących, pozwoliła nam opracować i przetestować nowy algorytm, który osiąga 80% skuteczność w zdalnych wykrywaniu unoszących się na wodzie makro-śmieci – tłumaczy jeden z autorów, Odei Garcia-Garin. Narzędzie może analizować zdjęcia indywidualnie albo sortować je w różne segmenty, licząc śmieci w każdej sekcji, żeby zaoferować szacunek zagęszczenia. W obecnej formie narzędzie j … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Media bez wyboru”. Dziś protest mediów przeciwko podatkowi od reklam
Następny artykułPrzegląd Piaseczyński, wydanie 323