A A+ A++
fot. Michał Szymański

Grot Budowlani Łódź oraz Enea PTPS Piła rozpoczęły ćwierćfinałowe starcia Pucharu Polski kobiet. O ile w premierowej odsłonie walka trwała do samego końca, o tyle po zmianie stron łodzianki od razu wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, którą bez problemu dowiozły do końca. W trzecim secie Budowlani utrzymali wysoką dyspozycję i w pełni zasłużenie awansowali do kolejnej rundy.

Początek meczu należał do łodzianek, które przy zagrywce Veronicy Jones-Perry wyszły na prowadzenie 4:1. Koleta Łyszkiewicz próbowała dać sygnał do walki PTPS-owi, ale wciąż niewielka przewaga utrzymywała się po stronie Budowlanych. Taka sytuacja trwała przez dłuższy okres. Dopiero zbicie ze środka Judyty Gawlak dało pilankom remis. Z biegiem czasu to one zaczęły przejmować inicjatywę na boisku, a po bloku Gabrieli Ponikowskiej odskoczyły od rywalek nawet na trzy oczka (18:15). Te jednak oddały im pięknym za nadobne w bloku, a po kontrze Zuzanny Góreckiej w decydującą część premierowej odsłony weszły z przewagą (21:19). Ambitnie grające siatkarki z Wielkopolski doprowadziły jednak do gry na przewagi. Miały nawet piłki setowe, ale więcej zimnej krwi zachowały podopieczne Błażeja Krzyształowicza, które za sprawą Moniki Fedusio przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę (28:26).


W drugim secie poszły za ciosem, a przy zagrywkach Jones-Perry i Góreckiej zaczęły budować sobie prowadzenie. Błędy rywalek sprawiły, że wygrywały już 9:1, ale PTPS wziął się do odrabiania strat. Ataki Patrycji Gądek i dobra gra w bloku pozwoliły mu zbliżyć się do łodzianek na 9:12, ale na więcej nie było go stać. Skuteczna postawa na środku Weroniki Centki i Małgorzaty Lisiak spowodowała, że to Budowlani kontrolowali boiskowe wydarzenia (16:10). Do gry po ich stronie włączyła się Paulina Damaske, a pojedyncze udane zagrania rywalek nie odmieniły obrazu gry w tej części meczu. W końcówce pilankom przytrafiło się kilka błędów, a w ataku po ich stronie oczka zdobywała tylko Gądek. Ostatecznie punktowy serwis Damaske zakończył nierówną walkę w tym secie (25:18).

W trzeciej partii obie drużyny szły łeb w łeb do stanu 5:5, ale trudne serwisy Góreckiej i skuteczna dyspozycja Fedusio w ataku pozwoliły Budowlanym błyskawicznie odskoczyć od rywalek (10:5). W kolejnych minutach oczka na skrzydłach dokładały Damaske i Górecka, a łodzianki kontrolowały boiskowe wydarzenia. Pojedyncze zbicia Gądek nie były w stanie poderwać PTPS-u do walki, tym bardziej, że popełniał on sporo błędów. Swoje trzy grosze do wyniku dorzuciły Justyna Kędziora i Anna Lewandowska, a faworytki pewnie zmierzały do sukcesu w całym meczu (21:13). Im bliżej jego końca, tym ich dominacja stawała się coraz wyraźniejsza. W końcówce w ataku pomyliła się jeszcze Alina Bartkowska, a Górecka przypieczętowała awans Budowlanych do turnieju finałowego Pucharu Polski (25:15).

Grot Budowlani Łódź – Enea PTPS Piła 3:0
(28:26, 25:18, 25:15)

Składy zespołów:
Budowlani: Fedusio (12), Górecka (9), Lisiak (8), Centka (6), Jones-Perry (6), Poreda (4), Stenzel (libero) oraz Damaske (8), Lewandowska (4), Kędziora (2) i Michalak
PTPS: Łyszkiewicz (10), Gawlak (7), Bartkowska (7), Ponikowska (6), Wystel (3), Pelczarska (2), Bodasińska (libero) oraz Gądek (8) i Pawłowska

Zobacz również:
Wyniki Pucharu Polski kobiet

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAssassin's Creed Chronicles: China za darmo
Następny artykułGrot Budowlani Łódź pewnym krokiem weszły do półfinału Pucharu Polski! Łodzianki w ćwierćfinale pokonały bezradny zespół z Piły