A A+ A++
Jest taka szansa, ale nie bez przeprowadzenia dokładnych badań. Bo oddziaływanie fusów na środowisko nie jest wcale tak jednoznacznie jak się wydaje.

Chodzi o nowatorską metodę zastosowaną we Lwowie, gdzie doradczyni burmistrza znalazła informację o tym, że w Skandynawii zimą zamiast piasku czy soli posypuje się chodniki i jezdnie fusami kawy. Metodę już postanowił wykorzystać Kraków, a Radio Poznań postanowiło sprawdzić, czy jest szansa na zastosowanie tej metody w Poznaniu.

Jak się okazało, Magdalena Żmuda, dyrektor Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska UMP, zna tę metodę, jednak uważa, że jej zastosowanie wymaga badań i opinii ekspertów. Bo fusy według niektórych opinii zbytnio zakwaszają ziemię i mogą też działać niekorzystnie na dżdżownice.

Wydział nie mówi więc “nie”, ale zamierza najpierw zebrać opinie fachowców i dopiero wtedy podjąć decyzję. Co prawda z naukowymi opracowaniami wpływu fusów na środowisko może być problem, ale wydział nie wyklucza, że zwróci się o pomoc w zbadaniu sprawy do poznańskich uczelni.

Oceń artykuł
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgromne problemy Realu Madryt. Potężny ból głowy Zidane'a
Następny artykułWynik krajowego głosowania przekroczony!