“Orlen w ruchu”. Paliwowy potentat z nową ofertą sklepową, gastronomiczną, kącikami kawowymi. Głównie na bazie kiosków Ruchu

– Z 2,5 tys. punktów sprzedaży stworzymy 3,5 tys. Nie możemy jednak budować stacji koło stacji, bo byłby to kanibalizm. Robilibyśmy sobie konkurencję zupełnie niepotrzebnie – stwierdził Obajtek. Zapowiedział, że Orlen będzie inwestował w tzw. formaty pozapaliwowe wspólnie z kupionym przez siebie Ruchem.

– Stworzenie marki od podstaw byłoby zdecydowanie dłuższe. Ruch posiada wiele punktów sprzedaży, częściowo są to bardzo dobre lokalizacje – dodawał.

„Orlen w ruchu” to marka dla „klientów w drodze”, poruszających się środkami komunikacji miejskiej, pieszych.

W tym roku miałoby powstać 40 punktów pod wspólną marką „Orlen w ruchu” (pierwsze jeszcze w tym półroczu), a docelowo 900 w ciągu pięciu lat.

Mniejsze punkty, ok. 20 m kw., zastąpiłyby, gdzie to możliwe, istniejące kioski Ruchu. Większe, ok. 60 m kw., kusiłyby ofertą sklepową i gastronomiczną.

Nową propozycją dla klientów byłyby kąciki kawowe z całkowicie zautomatyzowaną sprzedażą, które stanęłyby w miejscach o wysokim natężeniu ruchu, np. w biurowcach, na dworcach, na lotniskach.

Będą nowe paczkomaty

Druga zapowiedź odnosiła się do usług kurierskich. Baza wyjściowa? Na razie PKN Orlen dysponuje 900 stacjami, na których działa projekt „Stacja z paczką”, z możliwością odbioru przesyłki. Pokaźną liczbą takich punktów może się też pochwalić Ruch. Dodatkowo jeszcze w tym roku mają stanąć pierwsze automaty do paczek. Najpierw będzie ich 500, w ciągu dwóch lat – ok. 2 tys.

Docelowo w ciągu pięciu lat punktów nadań i odbioru oraz maszyn do paczek ma być 10 tys., do końca tego roku – 5,5 tys. Paczka powinna być dostępna dla klienta dzień po nadaniu.