Niespodzianka od Harry'ego i Meghan. Plotki o wyglądzie księcia były przesadzone

Już za kilka tygodni minie okrągły rok od ostatniego publicznego wyjścia Harry’ego i Meghan w Wielkiej Brytanii. Od marcowej mszy w Westminster Abbey minęło tak wiele czasu, a książęca para kompletnie zmieniła swoje życie. Na długo odsunęli się w cień, na co wpływ miała oczywiście też pandemia, ale potem na jaw wyszły sprawy rodzinne, poronienie Meghan. Para nie zrezygnowała kompletnie z publicznych wystąpień. Kilka razy wzięli udział w nagraniach dla telewizji, znacznie częściej niespodziewanie pojawiali się podczas telekonferencji organizowanych przez mniej znane organizacje pro-społeczne.

Tak było i tym razem. Harry i Meghan nagle pojawili się podczas zajęć online grupy Get Lit Poetry.

Get Lit opublikowało na swoim instagramowym koncie zrzut ekranu ze spotkania z uczniami. Żaden z nich nie spodziewał się, że dołączą do nich Harry i Meghan. Wydarzenie wcześniej było zaplanowane z prowadzącymi zajęcia. Nauczyciele z Get Lit przesłali książęcej parze krótkie biogramy młodych poetów, by mogli się wcześniej przygotować i zaskoczyć uczniów. Tak też się stało.

Według relacji członków Get Lit para była wyjątkowo zaangażowana w spotkanie. Państwo Sussex nie “odbębnili” obowiązku – sprawiali wrażenie, że to dla nich wielka przyjemność móc porozmawiać z młodymi talentami, a samo spotkanie z nimi trwało ponad 40 minut.

“W sobotę mogłam zobaczyć, jak Meghan i książę Harry rozmawiają z moimi uczniami – jak nauczyli się ich imion i tego, skąd pochodzą. Mogłam patrzeć, jak zaangażowali się w ich twórczość i to, co mają do powiedzenia. Mogłam doświadczyć tego, jak docenili ich sztukę i to, jak wyrażają swoje uczucia. To będzie miało ogromny wpływ na tych młodych ludzi” – skomentowała jedna z nauczycielek z grupy Get Lit.

Meghan i Harry tym samym pokazują, że w 2021 r. idą wytyczoną przez siebie trasą i wspierają małe organizacje pro-społeczne.

Przy okazji wszyscy po raz pierwszy w tym roku mieli okazję upewnić się, że Harry jednak nie przeszedł metamorfozy i zdecydowanie nie zapuścił włosów do kucyka. Rob Lowe, który rozpuścił tę plotkę, która obiegła pół świata, powinien lepiej poznać swoich sąsiadów. Może pomogliby mu w odzyskaniu kariery.

Zgłoś naruszenie/Błąd