System blokad miał zostać sfinansowany z unijnych pieniędzy w ramach rewitalizacji. Miasto miało zapłacić jedynie za wkład własny.
Miasto wstępnie wytypowało 18 miejsc, w których miały pojawić się słupki. Słupków miało być ok. 30. – Być może nie wszystkie będą się chowały, bo w niektórych miejscach będzie można ustawić donice, które zablokują przejazd lub go na tyle zwężą, że wystarczy jedno urządzenie, aby uniemożliwić przejazd – tłumaczył prezydent Janusz Kubicki.
Urząd ogłosił przetarg, ale kilka dni temu go unieważnił. Nie zgłosiła się żadna firma. To jednak nie koniec tematu. Przetarg zostanie wkrótce znów ogłoszony. Może tym razem szczęście dopisze.
Gdzie pojawią się słupki? Oto propozycje miasta:
– Kupiecka – Ciesielska: 2 słupki,
– Kupiecka – boh. Westerplatte: 2 słupki,
– pl. Powstańców Wielkopolskich – Kupiecka: 2 słupki,
– dr. Pieniężnego – Niepodległości: 2 słupki,
– dr. Pieniężnego – Kazimierza Wielkiego: 2 słupki,
– Niepodległości – Bankowa: 3 słupki,
– Krawiecka – Masarska: 1 słupek,
– Jedności – Pod Filarami: 2 słupki,
– Sobieskiego – Konstytucji 3 Maja: 2 słupki,
– Mickiewicza – Lisowskiego: 1 słupek,
– Kościelna – św. Jadwigi: 2 słupki,
– Niepodległości: 2 słupki,
– Mickiewicza – św. Jadwigi: 1 słupek,
– Lisowskiego – Stary Rynek: 1 słupek,
– Kasprowicza – Jedności: 2 słupki,
– pl. Bohaterów – 2 słupki,
– pl. Teatralny – 3 słupki.
O problemie samochodów, które nielegalnie wjeżdżają na zielonogórski deptak, mówiło się w mieście od dawna. Wiosną ubiegłego roku w ratuszu odbyło się na ten temat spotkanie z urzędnikami i mieszkańcami starówki. Zorganizowali je Robert Górski i Andrzej Brachmański, radni Zielonej Razem.
– Zaproponowaliśmy wprowadzenie systemu słupków elektromechanicznych z kamerami odczytującymi tablice rejestracyjne, instalacją domofonową i modułem SOS – mówił Robert Górski. Dodawał, że opinie mieszkańców były zgodne: chcą zmian.
– Po deptaku jeździ zbyt wiele samochodów, które nie mają do tego prawa, i należy wprowadzić rozwiązanie ograniczające ten proceder – tłumaczył Górski. Przekonywał, że niektórzy mieszkańcy spoza starówki podjeżdżają pod ratusz, żeby… zrobić zakupy w Biedronce. – Inni, by nie stać na światłach na ul. Bohaterów Westerplatte, przejeżdżają przez deptak ul. Mickiewicza albo ul. dr. Pieniężnego – wyliczał radny. Dodawał, że mało który zostaje złapany i dostaje mandat.
CZYTAJ TAKŻE: Zielonogórskie baseny znów będą czynne. Popływamy w CRS, ale…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS