A A+ A++
Wiadomość gry 8 lutego 2021, 13:08

Jeden z graczy Valheim odkrył, co znajduje się na krańcu świata. Niestety, poznanie tej tajemnicy było tragiczne w skutkach dla jego postaci.

W SKRÓCIE:

  1. jeden z graczy odkrył, co kryje się na krańcu świata gry Valheim;
  2. znajduje się tam przepaść, do której wlewa się morze – trochę jak w Świecie Dysku Terry’ego Prachetta.

Serwis GameStar donosi, że jeden z graczy Valheim – niezależnej gry survivalowej, która właśnie bije rekordy popularności na Steamie – odkrył jeden z sekretów gry. Użytkownik dowiedział się, co kryje się na krańcu świata. Niestety, jego postaci przyszło zapłacić za tę tajemnicę wysoką cenę, bowiem zginęła niedługo po jej poznaniu.

Wszystko dlatego, że świat Valheim jest skonstruowany trochę jak uniwersum znanego cyklu powieściowego Terry’ego Pratchetta – Świata Dysku. Świat gry jest płaski niczym naleśnik, a na jego krańcu nie znajdziemy bariery, która blokuje drogę. Zamiast tego, płynąc łodzią w pewnym momencie dotrzemy do punktu, w którym morze wylewa się w nicość. Problem w tym, że gdy już widzimy to miejsce, jest za późno, by zawrócić statek – prąd porywa nas i jesteśmy skazani na śmierć w otchłani. Ciekawość, jak widać, to pierwszy stopień… gdzieś. W tym przypadku może nie do przysłowiowego piekła, ale na pewno nie do Valhalli.

Przypominamy, że Valheim kilka dni temu zadebiutowało w programie Wczesnego Dostępu Steam. Twórcy produkcji mają ambitne plany rozwijania swojego dzieła.

  1. Valheim – strona oficjalna

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPies pogryzł 3-latkę w Mławie. Dziecko trafiło do szpitala
Następny artykułKtoś porzucił w lesie 10 szczeniaków. Jest nagroda za wskazanie sprawcy