Konkurs na imię dla żubra. Zwyciężyła tradycja w połączeniu z pandemicznym akcentem

Młoda samiczka urodziła się w sierpniu 2020 r. w Ośrodku Hodowli Żubrów w Niepołomicach. Z okazji jej narodzin Nadleśnictwo Niepołomice ogłosiło konkurs na imię i poprosiło internautów o pomoc wyborze.

Konkurs składał się z dwóch etapów. W pierwszym każdy z internautów mógł zgłosić propozycję imienia. Zgodnie z regulaminem musiało ono zaczynać się od “po”, ponieważ wszystkie żubry urodzone w hodowli zamkniętej w Polsce mają ten sam początek imienia. propozycji było ponad 2 tys. 

“Groźne imię”

Wybór ogłoszono 31 stycznia. “Nowa mieszkanka Puszczy Niepołomickiej otrzyma dumne, choć groźne imię Pondemia” – napisało na swojej stronie Nadleśnictwo. 

Pondemia w oczywisty sposób nawiązujące do bieżącej sytuacji epidemiologicznej.

ZOBACZ: Imię dla myszojelenia. Zoo prosi o propozycje

“Cieszę się niezmiernie, że moja propozycja na imię dla żubrzyczki została zaakceptowana, czasem dobrze jest upamiętniać historyczne wydarzenia nadając im imiona, jak groźnym tajfunom. Tym razem były dwa zdarzenia warte upamiętnienia, narodziny żubrzego maleństwa i największa, ogólnoświatowa pandemia Covid-19, tym samym łącząc te zdarzenia uważam, że Pondemia jako imię dla małej żubrzej dziewczynki, zapisze się na zawsze w naszej historii, a właściwie w historii ludzkości” – pisze na Facebooku Pelagia Pucher, pomysłodawczyni zwycięskiego imienia. 

laf/msl/ polsatnews.pl

Czytaj więcej