A A+ A++

Hiszpański producent zapowiedział wprowadzenie nowej, pięciocylindrowej wersji swojego pierwszego autorskiego modelu – Formentora VZ5.

Można tą sytuację nazwać bezprecedensową. Audi znane jest ze swojej 5-cylindrowej doładowanej jednostki, której historia rozpoczęła się wraz z legendarnym modelem Quattro. Jej najnowsza wersja ma pojemność 2,5 l i generuje równe 400 KM. Stosowana jest w topowych odmianach kompaktowych modeli Audi (RS3, RS Q3 oraz TT RS) i stanowi jeden z wyróżników marki na tle innych kompaktów z Grupy Volkswagena.

Po raz pierwszy ma się to zmienić i jednostka 2.5 TFSI trafi pod maskę hiszpańskiego Formentora. Decyzja może zaskakująca, ale ma ona swoje uzasadnienie. Po pierwsze mowa o modelu marki Cupra, która co prawda jest submarką Seata produkującą usportowione modele tego producenta, ale Formentor to wyłącznie jej model, co dodaje mu wyjątkowości. Po drugie odmiana VZ5 będzie limitowaną wersją specjalną, więc można powiedzieć, że Hiszpanie nie wejdą na terytorium Audi, dla którego 2.5 TFSI jest częścią standardowej gamy.

Cupra opublikowała póki co jedynie tajemnicze zdjęcie tyłu Formentora VZ5, ale już po nim możemy wnioskować, że auto otrzyma szereg modyfikacji. W oczy rzuca się przede wszystkim dość duży (jak na auto seryjne) dyfuzor oraz inny układ czterech końcówek wydechu. Możemy spodziewać się, że zmiany obejmą także przedni zderzak, a może również progi i felgi. Na nowo zestrojony zostanie zapewne także układ jezdny.

Oficjalna premiera Cupry Formentora w limitowanej specyfikacji VZ5 nastąpi 22 lutego podczas specjalnego wydarzenia z okazji 3. rocznicy powstania marki. Podczas spotkania zostanie ogłoszona dokładna specyfikacja modelu oraz inne ważne informacje dotycz … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPapież: Biblia była i jest dla muzyki źródłem inspiracji
Następny artykułRuszyła machina. Biden szykuje klimatyczny zwrot stulecia [ANALIZA]