A A+ A++

Z możliwością korzystania z hoteli pożegnaliśmy się już na początku listopada i prawdę mówiąc, część z nas przestała już wierzyć, że kiedykolwiek powróci. Jednak spadek liczby zakażeń koronawirusem obserwujemy już od dłuższego czasu i rząd poważnie rozważa ponowne otwarcie hoteli.

Żadne oficjalne słowa ze strony rządu jeszcze nie padły, a jak donosi portal RMF FM – wszystko zależy od sytuacji w krajach sąsiednich, takich, jak: Niemcy, Czechy czy Słowacja. Rząd nie chce, aby obywatele tych krajów zaczęli masowo odwiedzać polskie hotele, jeśli okaże się, że zaobserwowano tam wzrost zakażeń koronawirusem.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że wraz z otwarciem hoteli rząd chciałby dalej otwierać szkoły i zezwolić kolejnym klasom na naukę w trybie stacjonarnym. Władze rozważają taką decyzję, aby uniknąć masowych wyjazdów rodzin z dziećmi.

Nawet jeśli rząd zdecydowałby się na otwarcie hoteli, to z maksymalnym obłożeniem 25 lub 50 proc. dostępnych w obiekcie miejsc. Inne hotelowe obiekty, takie jak restauracje, siłownie czy baseny nadal pozostałyby zamknięte.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEuropejczycy przystopowali z wydatkami, Polacy wśród wyjątków
Następny artykułPGE Dystrybucja S.A.