Zima przyniosła ze sobą nie tylko puszysty, biały śnieg, ale także coś, co nas przeraża – SMOG. Tymczasem panele słoneczne zainstalowane na dachach polskich domów już w tej chwili oszczędzają nam każdego roku miliony ton dwutlenku węgla, tysiące ton dwutlenku siarki i tlenku azotu, a także setki ton pyłów. Czyli substancji odpowiedzialnych właśnie za smog, kwaśne deszcze i globalne ocieplenie.
Skąd te dane o fotowoltaice?
Z bardzo prostego wyliczenia. W ostatnich latach powstało w Polsce około 357 tysięcy mikroinstalacji domowych o łącznej mocy 2,4 GW. To więcej niż moc elektrowni Połaniec (2,25 GW), piątej co do wielkości elektrownią w Polsce.
Połaniec co roku emituje do atmosfery 8 milionów ton dwutlenku węgla, 9 tysięcy ton dwutlenku siarki, 8 tysięcy ton tlenku azotu, 600 ton pyłów. Pomimo, że jest jedną z najnowocześniejszych elektrowni w Polsce.
Oznacza to, że dzięki tysiącom mikroinstalacji fotowoltaicznych każdy z nas oddycha znacznie czystszym powietrzem. A przecież mówimy tu tylko o prywatnych instalacjach pracujących na dachach naszych sąsiadów i znajomych. Oprócz tego w Polsce powstaje sporo dużych elektrowni fotowoltaicznych, a moc systemów fotowoltaicznych w naszym kraju powoli zbliża się do 4GW i szybko rośnie.
Czemu zawdzięczamy tak olbrzymi sukces fotowoltaiki?
Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to z reguły chodzi o pieniądze. Także w tym wypadku. W ciągu ostatnich 10 lat ceny rozwiązań fotowoltaicznych spadły o około 70%, a ich jakość znacznie się poprawiła. Do tego stopnia, że producenci paneli słonecznych oferują obecnie wieloletnie gwarancje na swój sprzęt.
I tu dochodzimy do kwestii niemniej ważnej, jak czyste powietrze i środowisko. Długoterminowych oszczędności.
Fotowoltaika jest po prostu opłacalna.
Statystyczny Polak płaci około 260 złotych za prąd miesięcznie. Oznacza to, że na samą energię elektryczną wydaje 3 120 złotych rocznie. Sporo. Jednak instalacja, która generuje ilość energii odpowiadającą rachunkom w wysokości 260 złotych to wydatek rzędu 20 tysięcy złotych. Też niemało.
Niemniej wystarczy chwilę policzyć, żeby okazało się, że inwestycja w instalację fotowoltaiczną jest opłacalna. I to bardzo.
Po pierwsze, po zainstalowaniu paneli słonecznych można skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej pozwalającej odliczyć od dochodu do 53 tysięcy złotych. Przy inwestycji rzędu 20 tysięcy złotych, zwrot wynosi 3 400 złotych (w pierwszym progu podatkowym).
A po drugie, rachunki za prąd spadną do wysokości opłat stałych naliczanych przez zakład energetyczny z tytułu utrzymania sieci i będą wynosić kilkanaście złotych miesięcznie.
Po co przy panelach jeszcze zakład energetyczny?
Przydaje się. Prąd generowany w instalacji fotowoltaicznej pozwala zasilić wszystkie domowe urządzenia, a jego nadwyżki można oddać do sieci energetycznej, a potem korzystać z nich np. w nocy. Rozwiązanie takie jest bardzo wygodne i bezpieczne dla właściciela instalacji, jednak oznacza konieczność zawarcia innej umowy z zakładem energetycznym. Opłaty stałe są na każdym rachunku więc płacą je w takim samym stopni zarówno właściciele fotowoltaiki jak i osoby które jeszcze się na taką instalację nie zdecydowały.
Niemniej, nawet gdy miesięczne rachunki za prąd wynoszą 12 złotych, panele pozwalają zaoszczędzić 2 976 złotych rocznie.
Jak sfinansować panele fotowoltaiczne?
Zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej można sfinansować z preferencyjnego kredytu fotowoltaicznego, którego rata jest z reguły mniejsza niż dotychczasowe rachunki za prąd.
Policzmy chwilę, bo każdy wydatek lepiej wcześniej dobrze przemyśleć:
- 20 000 złotych (koszt fotowoltaiki) – 3 400 złotych (ulga termomodernizacyjna) = 16 600 złotych
- 16 600 złotych / 2976 złotych oszczędności rocznie = 5,6 roku.
Oznacza to, że kredyt może zostać spłacony w ciągu niecałych 6 lat, a właściciel instalacji tak naprawdę sfinansuje zakup dzięki znacznie mniejszym rachunkom za prąd.
Po tym okresie, czyli przez 20-25 lat, w jego kieszeni zostanie każdego roku kilka tysięcy złotych. A nawet więcej, jeśli ceny energii elektrycznej będą rosnąć tak szybko, jak obecnie.
Pamiętajmy jednak, że…
..co prawda zaprojektowanie instalacji i jej montaż zajmują do 2 tygodni, to już wymiana licznika, czym zajmuje się zakład energetyczny, może trochę potrwać. Dlatego warto już teraz znaleźć godną zaufania firmę fotowoltaiczną, aby zdążyć przed okresem wiosenno-letnim, kiedy dni są słoneczne i długie, a instalacje fotowoltaiczne pracują pełną parą.
Sunvival Energy zadbała o bezpieczny i bardzo wygodny dla klientów całkowicie zdalny proces projektowania instalacji. Pomaga także w załatwieniu wszystkich formalności, w tym kredytu. Jej pracownicy wszystko cierpliwie tłumaczą i co ważne nie naciskają, pozwalając przemyśleć wszelkie “za i przeciw”. Dlatego Sunvival cieszy się niekłamaną sympatią wśród swoich klientów.
Zapraszamy do kontaktu
Sunvival Energy należy do Grupy Sunrise Energy oferującej systemy fotowoltaiczny klientom indywidualnym, biznesowym i instytucjonalnym.
Można skontaktować się z nią za pomocą formularza na stronie internetowej www.sunvival.pl, pod numerem telefonu: 22 113 45 44 lub przez e-mail: [email protected].
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS