Słów nie mogę powiedzieć tak po prostu, by nie ukazać swej słabości. Tonę w lawinie mego żalu, co zrywam go plastrami. Skąd ten stan? Czy możesz już go zabrać? Który raz zasypiam, żeby zasnąć? Gonię własny ogon… Rzucasz wkoło moją głową, jak lawiną. Z czasem sprawiasz, że świat jest znów światem. Słów nie umiem wypowiedzieć, by nie zakryć wszystkich zakamarków ciebie i siebie. Tonę w gęstej fali. Wchłaniam to do granic. Skąd ten stan? Nie chcę, byś to zabrał! Który raz, nie zasnę, by nie zaspać? Gonię własny ogon… Rzucasz wkoło moją głową, jak lawiną. Z czasem sprawiasz, że świat jest znów światem.
Natalia Ptak to pochodząca ze Śląska wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka. Pod różnymi szyldami nagrywa od 2014 r., wywodzi się ze sceny niezależnej, ale zasłynęła udzielając się w projektach elektronicznych i hiphopowych (m.in. ma na koncie współpracę z Miuoshem, Jordahem, duetem producenckim Piona). Na scenie występuje od 2016 r. jako Ptakova. W jednym z wywiadów powiedziała: myślę, że warto iść za głosem swojego serca i przede wszystkim być w takich działaniach naturalnym. Nie mam w tym żadnych oporów, uważam, że walka o wolność i walka o własne przekonania i prawa jest bardzo ważna. Myślę, że coraz więcej artystów będzie szło tą drogą, bo coraz bardziej będą ich irytować pewne zjawiska. Może być też tak, że im witęcej takich osób wyrazi swoje zdanie, tym łatwiej będzie innym dołączyć. Brakuje nam solidarności, ale mam nadzieję, że to się zmieni. „Lawina” uchodzi za jeden z jedno z wiodących wykonań w repertuarze Ptakovej.
W samo południe w każdą niedzielę i święta prezentujemy naszym Czytelnikom krótką refleksję nad tym, co ważne w życiu każdego z nas.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS