A A+ A++

zdjęcie poglądowe / fot. Pixabay

Lokalna facebookowa grupa “Truciciele w Przygodzicach” zyskała ogólnopolski rozgłos po tym, jak jeden z mieszkańców – jak mu się wydawało – wymierzył sprawiedliwość administratorowi. Nie spodobało mu się, że zdjęcie jego domu zostało opublikowane na stronie. Sprawa trafiła na policję.

W opisie grupy czytamy: “Utworzona grupa ma na celu uświadamianie, że palenie śmieciami, opałem nie spełniającym parametrów oraz palenie niezgodnie ze sztuką jest szkodliwe! Zachęcam do zamieszczania zdjęć, jak wydostaje się dym z posesji największych trucicieli”.

Problem w tym, że nie każdy wydobywający się z komina dym oznacza, że w piecu napalono śmieciami, klejonym drewnem, tapicerką, plastikiem bądź innymi tworzywami, których przeznaczenie jest zupełnie inne.

Spontaniczny pomysł założenia grupy spotkał się ze sporym odzewem w samych Przygodzicach. Dołączyło do niej ponad 150 osób. Opublikowano sporo zdjęć, a w związku z tym, że to mała miejscowość, praktycznie wszyscy się w niej znają. O popularność zatem nietrudno.

Nie wszystkim spodobał się jednak pomysł wskazywania palcem (a dokładnie zdjęciem) tych, którzy palą m.in. węglem lub miałem. Mieszkaniec jednej ze sfotografowanych posesji postanowił znaleźć administratora i nakazać usunięcie zdjęcia jego budynku. Po odmownej odpowiedzi, uderzył go. Sprawa trafiła na policję. Ostrowscy funkcjonariusze wyjaśniają dokładne okoliczności. Całkiem prawdopodobne, że to zdarzenie będzie miało dalsze konsekwencje.

Pod zdjęciami zaczynają pojawiać się pierwsze komentarze i toczone są dyskusje na temat szkodliwości spalania, rodzaju opału bądź też pomysłu na utworzenie grupy. Nie brakuje też słów krytyki. Najgorzej jeśli się swoje prywatne frustracje niepoukładanego życia przelewa na obcych i zaczyna się oskarżać ludzi z mniejszym statusem majątkowym, którzy nie zdążyli jeszcze zarobić na pompy cieplne i palą węglem! Jeszcze dodam, że nie wszyscy dostali wszystko od rodziców, tylko sami ciężką pracą dochodzą do tego co mają!” – napisała jedna z internautek. W odpowiedzi mogła przeczytać m.in. takie słowa: “Z tymi oskarżeniami o prywatne frustracje to bym nie szastał na lewo i prawo. Sam mam sąsiada, którego dym z komina idzie (od wschodu) wprost na mnie. Bez oczyszczacza powietrza w domu się nie da funkcjonować. Inna sprawa to takie zdjęcia. Udostepniający zdjęcie (samo fotografowanie nie jest złe) powinien się liczyć z przedprocesowym wezwaniem do jego usunięcia”.

Temat wzbudza duże kontrowersje. Dodatkowo Przygodzice stały się sławne na całą Polskę, bo o istnieniu grupy i zajściu, które miało miejsce w związku z publikowaniem zdjęć, piszą już ogólnopolskie media.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Szaman QAnon” chce zeznawać przeciwko Donaldowi Trumpowi
Następny artykułDzieci z gminy Samborzec w nowatorskim projekcie edukacyjnym