Chcesz wiedzieć, czym żyje Białystok i region? Zapisz się na nasz poranny newsletter lokalny, a nic Cię nie ominie!
Nie pomogły prezentacje, wykresy, analizy, prośby i groźba bankructwa. Radni Wasilkowa po raz kolejny nie podnieśli opłat za śmieci, a wprowadzając ulgi, niektórym obniżyli stawkę, mimo że komisja infrastruktury pozytywnie oceniła projekt uchwały. Nadal w gminie obowiązuje opłata 12 zł od osoby, a dla posiadaczy kompostownika – 10 zł.
Po raz kolejny pracownicy urzędu przedstawili prezentację i argumenty, dlaczego podwyżka opłat jest konieczna. System się nie bilansuje, a zgodnie z prawem – powinien.
– Jeżeli nie pochylimy się nad stawką teraz, to w przyszłości będziemy musieli pochylić się nad takimi rozwiązaniami jak częstotliwość odbioru odpadów, co będzie bardzo niekorzystne dla mieszkańców, czy rozważyć kwestię zakupu worków – ostrzegała pracownica Urzędu Miejskiego w Wasilkowie.
Głos w dyskusji zabrał też mieszkaniec gminy, przewodniczący Rady Przedsiębiorczości Wojciech Winogrodzki, tłumacząc, że bezsensowna jest sytuacja, gdy każdy płaci podatki, każdy produkuje śmieci, a gmina zadłuża się, by mieszkańcom oddać ten podatek, który oni wcześniej zapłacili.
– Uważacie, że żadnych potrzeb mieszkańcy nie posiadają? To ja wam powiem, jakie są potrzeby – argumentował Wojciech Winogrodzki, wymieniając po kolei: drogi, przestrzeń publiczną, inwestycje, dom kultury, stypendia dla uzdolnionych dzieci, programy osłonowe.
Radna Magdalena Jakuć chciałaby, aby stawka była zbliżona do tej obowiązującej w gminie Supraśl (20 zł od osoby), bo gminy są podobne. Piotr Kruszewski z urzędu miejskiego odpowiedział jej, że każda gmina ma swoją specyfikę, a ponadto stawkę 20 zł uchwalono w gminie Supraśl rok temu. Ta uwaga skłoniła radnych do rozważań, czy w sąsiedniej gminie nastąpi podwyżka…
Przewodniczącemu Jarosławowi Zalejskiemu wydawało się, że przy opłacie 25 zł za osobę w systemie pojawi się nadwyżka.
– Niech pan nie opowiada bzdur – zaapelowała wiceburmistrz Dominika Jocz.
Skarbnik gminy Joanna Kunikowska po raz kolejny przestrzegała radnych, że gmina stoi przed widmem nieuchwalenia budżetu na przyszły rok, gdyż zgodnie z art. 242 Ustawy o finansach publicznych wydatki bieżące nie mogą być wyższe niż dochody bieżące.
Bieda, bezrobocie i brak perspektyw
– Nie wszystkich mieszkańców stać na podwyżkę 8 zł – argumentował radny Adam Szmurło.
I chociaż wcześniej Wojciech Winogrodzki tłumaczył, że to nie jest sprawiedliwe, by on jako przedsiębiorca, którego stać na opłatę za śmieci, płacił tyle samo, co bezrobotny czy emeryt z małymi dochodami, a burmistrz Adrian Łuckiewicz obiecał przygotowanie na kolejną sesję programu osłonowego dla najuboższych, radna Anna Pszczółka stwierdziła, że zapowiedź programu osłonowego jest tylko zapowiedzią.
– Panie burmistrzu, ja jestem zawsze za mieszkańcami. Jesteśmy w dobie pandemii, a pan mieszkańcom serwuje podwyżkę o 108 proc. Ludzie nie mają pracy, wynagrodzenia mają pomniejszone, niektórzy w ogóle nie mają wynagrodzeń, bo tracą pracę, nie mają pracy, nie otrzymują pensji. Mieszkańcom budżety też się nie spinają i kto im dołoży? – wyliczała radna Pszczółka.
Analiza sytuacji mieszkańców pod rządami PiS z ust radnej z PiS zwróciła uwagę radnego z klubu Nasz Wasilków Łukasza Bojanowskiego.
– Rząd PiS wprowadził kilka nowych podatków. Dziwię się zatem, że nie wystąpiła pani z tego ugrupowania, skoro jest pani za mieszkańcami – podsumował Bojanowski.
Na to inny radny PiS Piotr Półtorak miał tylko jedną radę do dyskusji o śmieciach: – Niech się pan uspokoi i wody napije.
Stawki jedne z najniższych w Polsce
Radna Magdalena Jakuć zaproponowała, by obniżyć stawkę w projekcie uchwały z 25 do 12 zł. Jej wniosek uzyskał większość. A następnie przegłosowano uchwałę w takim kształcie. Oznacza to, że niektórzy radni głosowali inaczej na komisji infrastruktury niż na sesji.
Po zwróceniu uwagi przez pracownika urzędu miejskiego, że w przegłosowanej uchwale nie ma ulg za kompostowanie odpadów, radni dołożyli jeszcze ulgę. W obecnej sytuacji gmina będzie musiała dołożyć do śmieci 2,5 mln zł z budżetu. Spełnia się też zamiar przewodniczącego Zalejskiego z poprzedniej sesji, by gmina promowała się poprzez śmieci – przegłosowane stawki są bowiem jednymi z najniższych w Polsce.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS