A A+ A++
Wiadomość gry 29 stycznia 2021, 18:58

autor: Szarmancki

Jeśli lata temu zasiedliście za sterami statku kosmicznego i zatęskniliście za spacerem wśród gwiazd w towarzystwie Marka Hamilla, to ta informacja uraduje Wasze serca. Powstaje fanowski remaster Wing Commander IV: The Price of Freedom.

Wspaniała wiadomość dla fanów klasycznego już Wing Commandera. Zespół składający się z modderów rozpoczął projekt remastera czwartej odsłony produkcji Chrisa Robertsa, o podtytule The Price of Freedom. Pojawi się on w postaci nieoficjalnej modyfikacji do oryginalnej gry, ale podstawą będzie nowy silnik, przerywniki filmowe w jakości HD i ulepszona rozgrywka. Nie zapominajmy o najważniejszym, czyli okazji do ponownego obejrzenia gry aktorskiej Marka Hamilla i Malcolma McDowella w zupełnie odświeżonej odsłonie.

Rozgrywka w remasterze

Mark Hamill wraca w nowej jakości w remasterze Wing Commander 4 - ilustracja #1

Modderzy wzięli pod uwagę, że gameplay w tej odsłonie symulatora walki w kosmosie jest dość kiepski, przez co dołożą wszelkich starań, by ulepszyć go najlepiej, jak się da. Równie zadowalająca jest informacja, że twórcy chcą przenieść międzygwiezdne bitwy do wirtualnej rzeczywistości i co więcej, zostały wykonane już pierwsze testy VR, które musiały wypaść świetnie, skoro planowane jest dalsze wsparcie tej technologii.

Jeśli chodzi o platformy, na jakich ma pojawić się modyfikacja, ekipa planuje wydać ją jedynie na komputery osobiste, ale kontrolować nasze statki będzie można nie tylko za pomocą myszki i klawiatury czy kontrolera, ale również joysticka.

Techniczne aspekty produkcji

Mark Hamill wraca w nowej jakości w remasterze Wing Commander 4 - ilustracja #2

Oryginalny RealSpace, na którym powstała produkcja, okropnie zestarzał się przez te lata, przez co twórcy przenoszą pliki źródłowe do zupełnie innego silnika, umożliwiającego bardziej nowoczesne rozwiązania. Oznacza to nie tylko spore pole do popisu dla zespołu odpowiedzialnego za projekt, ale i również rozgrywkę przystosowaną do współczesnych standardów. Warto też wspomnieć o tym, że wykorzystane zostały materiały graficzne w jakości HD.

Jeśli pamiętacie obietnice Chrisa Robertsa z czasów tworzenia gry, to wiecie, że produkcja była wtedy jednym z najbardziej ambitnych projektów wykorzystujących technikę narracji FMV (polega na implementowaniu w grze przerywników filmowych zagranych przez aktorów). Dzięki hollywoodzkiemu budżetowi Roberts zatrudnił prawdziwe gwiazdy jak Mark Hamill, Malcolm McDowell czy John Rhys-Davies, dzięki czemu historia opowiedziana w Wing Commanderze IV była jedną z lepszych. Fanowska ekipa wykorzystała dostępne w wersji DVD gry nagrania i ulepszyła je dzięki skalowaniu SI, dzięki czemu możemy obejrzeć fenomenalne przerywniki filmowe w wysokiej rozdzielczości i nawet 60 klatkach na sekundę.

Dostępność i premiera

Modyfikacja będzie przede wszystkim zaprojektowana pod cyfrową wersję gry, dostępną na platformach GOG oraz Origin, ale twórcy wspominają, że jest cień nadziei na wsparcie fizycznych kopii Wing Commandera IV: The Price of Freedom. Niestety zespół odpowiedzialny za remaster nie może podać dokładnej daty premiery, jak to opisuje: „pojawi się, kiedy będzie gotowy”, ale istnieje szansa na pojawienie się dema moda w niedalekiej przyszłości.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVestenicky bez przyszłości, Wdowiak pomachał trenerowi. A Probierz liczy na serię
Następny artykuł“Efekt mrożący nie działa”. Obywatele RP z wizytą u nowego szefa stołecznej policji