A A+ A++

Ponad 50 interwencji mieli minionej doby augustowscy strażacy. Zdecydowana większość dotyczyła usuwania złamanych drzew i konarów. To po kilkudniowych opadach ciężkiego, mokrego śniegu. Od poniedziałku miejscami przybyło ponad pół metra białego puchu. Zwisające nad drogami gałęzie stanowią duże zagrożenie dla kierowców.

Augustowscy strażacy kontrolowali także dachy budynków na terenie Augustowa. Wspólnie z inspektorem nadzoru budowlanego sprawdzali, czy ciężki śnieg na dachach nie zagraża przechodniom.

O tym, jak niebezpieczny może być zalegający śnieg przekonali się mieszkańcy miejscowości Maszutkinie w gminie Wiżajny. W oborze, przy jednej z posesji, zawalił się dach. Na szczęście, ani gospodarze, ani przebywające w środku zwierzęta nie ucierpiały.

Strażacy jeszcze raz apelują o odśnieżanie dachów i usuwanie z nich zwisających sopli i nawisów śniegowych. Zalegająca na dachu mokra, gruba pokrywa śnieżna, może być zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia i życia.

radio5.com.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Mamy w Elblągu najlepszą ekipę policyjną” – drogówka pomogła sarnie
Następny artykułGamestopowa rewolucja, czyli polowanie na „szorty”