A A+ A++

fot. Stuart Monk / Shutterstock

Gwałtowne wzrosty spółek polecanych m.in. na Reddicie sprawiły, że coraz częściej zaczęło pojawiać się pytanie o reakcję nadzorców na te wydarzenia. Póki co polski i amerykański nadzorca poinformowali, że monitorują sytuację rynkową.

– Jesteśmy świadomi i aktywnie monitorujemy bieżącą zmienność rynkową na rynkach opcji i akcji oraz, zgodnie z naszą misją ochrony inwestorów i utrzymywania uczciwych, uporządkowanych i wydajnych rynków, współpracujemy z innymi regulatorami w celu oceny sytuacji i przegląd działalności podmiotów regulowanych, pośredników finansowych i innych uczestników rynku – poinformowała w krótkim oświadczeniu w środę amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).

– Nasz zespół, wraz z panią sekretarz Yellen, monitoruje sytuację – przyznała z kolei Jen Psaki z biura prasowego Białego Domu. Wspominana Janet Yellen to obecnie sekretarz skarbu w administracji Joe Bidena, nowego prezydenta USA.

Oba te komentarze odnoszą się do sytuacji na amerykańskiej giełdzie, gdzie grupy inwestorów – często są to młodzi gracze nazywani przez tamtejsze media “nową falą” – po wcześniejszym porozumieniu się na forum, wykupują akcje wybranych spółek w celu wywindowania ich kursu. Flagowym przykładem jest GameStop, którego historię opisywaliśmy we wtorek. W ciągu kilku dni cena akcji spółki poszybowała z 20 dolarów na blisko 350 dolarów.

Dlaczego jednak nadzorcy interesują się rajdem pojedynczej, do tej pory nieznanej szerokiemu gronu spółki? Wszystko przez liczne krótkie pozycje dużych funduszy. Pozycje te pozwalają zarabiać na spadkach i w związku ze słabymi perspektywami spółki może i okazałyby się dochodowe, gdyby nie niespodziewany i oderwany od fundamentów ostry rajd w górę. Dodatkowo historia z Gamestopu zaczęła powtarzać się na innych spółkach, a niektórzy inwestorzy z “nowej fali” nie kryją, że ich celem jest wyrzucenie funduszy z krótkich pozycji. Działania te nazywane bywają nawet rewolucją i dobudowywana jest do nich antyestablishmentowa otoczka.

KNF też przygląda się rynkowi

Pomysłu windowania kursu i wyrzucenia z krótkich pozycji funduszy nie brakło i w Polsce. Przede wszystkim warto wspomnieć o CD Projekcie, gdzie paliwa do działań dostarczał fakt, iż największą krótką pozycję na akcjach spółki ma fundusz Melvin, który popadł w tarapaty po mocnych stratach na krótkich pozycjach zawartych m.in. na wspomnianym GameStopie.

Wczoraj przed południem, gdy o “powtórce z GameStopu” było wśród inwestorów zgromadzonych wokół CD Projektu najgłośniej, zapytaliśmy o opinię na ten temat Komisję Nadzoru Finansowego. Dość ogólną odpowiedź otrzymaliśmy dziś rano.

– Zgodnie z art. 15 rozporządzenia MAR zabrania się każdej osobie dokonywania manipulacji na rynku lub usiłowania dokonywania manipulacji na rynku, a zgodnie z art. 12 ust. 1 rozporządzenia MAR, jedną z odmian zakazanej manipulacji na rynku jest działanie polegające na „rozpowszechnianiu za pośrednictwem mediów, w tym internetu, lub przy użyciu innych środków, informacji, które dają lub mogłyby dawać fałszywe lub wprowadzające w błąd sygnały co do podaży lub popytu na instrument finansowy”, jak również „rozpowszechnianiu plotek, w przypadku gdy osoba rozpowszechniająca te informacje wiedziała lub powinna była wiedzieć, że informacje te były fałszywe lub wprowadzające w błąd – napisał w komentarzu dla Bankier.pl Jacek Barszczewski, Dyrektor Departamentu Departament Komunikacji Społecznej.

– Urząd KNF na bieżąco monitoruje zachowania uczestników rynku pod kątem manipulacji, a w przypadku wystąpienia takich zdarzeń dokonuje ich analizy i weryfikacji i w uzasadnionym przypadku może podjąć stosowne działania nadzorcze – dodał Barszczewski.

AT

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKurtyka: “miasta chcą kupić ponad 400 zeroemisyjnych autobusów”
Następny artykuł“Faszystowskie hordy orków” i “elfy w błyszczących zbrojach”. Niecodzienne wystąpienie na gali “Polityki”