Trwający od końca wakacji spektakl w sprawie odwołania z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej Jana Rokity, trafił do Prokuratury.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło do Prokuratury troje radnych: Aleksandra Fedynicz-Komosa, Iwona Szymańska i Andrzej Posiewka. Chodzi o przekroczenie uprawnień w okresie od 7 września do 2 grudnia 2020 roku. W tym czasie Jan Rokita uniemożliwiał podjęcie uchwały w sprawie odwołania go z funkcji przewodniczącego. Rokita z uporem trwa na stanowisku, że głosowania w tej sprawie przeprowadzić nie można podczas sesji zdalnej, a właśnie takie posiedzenia zwołuje odkąd pojawił się wniosek o jego odwołanie. Sesje już kilkakrotnie były przerywane, nie były rozpatrywane wnioski formalne i radni mają szereg wątpliwości związanych z prawomocnością podejmowanych uchwał.
Radni zawiadamiają Prokuraturę
Opozycyjni radni postanowili zawiadomić o całej sytuacji Prokuraturę. Argumenty musiały być na tyle przekonujące, że 15 stycznia Prokurator podjął decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez Przewodniczącego Jan Rokitę.
– Poprzez nie poddawanie pod głosowanie wniosku o swoje odwołanie, jak i również nie poddanie pod głosowanie wniosków formalnych o włączenie do porządku obrad głosowania nad swoim odwołaniem – czytamy w dokumencie Prokuratury Rejonowej w Piasecznie.
Czytaj także: Lokal za Grunt- będzie więcej mieszkań?
Na początku grudnia Jan Rokita złożył wprawdzie rezygnację ze stanowiska Przewodniczącego Rady Miejskiej, ale wyznaczył w nim konkretną datę – 24 czerwca 2021 roku. Jego zdaniem wówczas skończy się stan epidemii i będzie można przeprowadzić obrady stacjonarne. Więcej pisaliśmy o tym w artykule Wróżbita Jan Rokita.
Śledztwo dotyczy art. 231 kk § 2., który mówi, że: §1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
– Do momentu zakończenia śledztwa nie widzę potrzeby udzielenia komentarza – odpowiedział nam na pytanie o komentarz do decyzji Prokuratury Jan Rokita.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS