Niemiecki rząd wprowadził kolejne ograniczenia dla podróżnych. Osoby wjeżdżające z prawie 30 krajów muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. Chodzi o państwa, w których liczba zakażeń jest szczególnie wysoka, lub w których pojawiły się groźniejsze mutacje wirusa. Wśród nich znalazły się Czechy, Portugalia, Hiszpania, Egipt i Stany Zjednoczone.
Ostrzejsze zasady obowiązują od niedzieli. Przyjeżdżający z prawie 30 krajów (chodzi o osoby, które w ostatnich 10 dniach przebywały w jednym z państw objętych regulacjami), w których odsetek zakażonych jest szczególnie duży i lub gdzie krążą już groźniejsze mutacje wirusa, muszą przed przyjazdem do Niemiec zrobić test na koronawirusa – informuje Instytut Roberta Kocha. Najwcześniej można go zrobić na 48 godziny przed wjazdem. Badanie ma być opisane po niemiecku, angielsku lub francusku i spełniać wytyczne Instytutu.
CZYTAJ TEŻ: Rumunia zwalnia zaszczepionych z kwarantanny
Nadal obowiązuje zasada, że po przyjeździe z kraju uznanego za ryzykowny jeśli chodzi o zakażenia koronawirusem trzeba odbyć 10-dniową kwarantannę. Jeśli po pięciu dniach wykona się test na covid-19, a wynik będzie negatywny, izolację można opuścić.
Dodatkowo przed przyjazdem należy się zarejestrować na stronie internetowej https://www.einreiseanmeldung.de – potwierdzenie rejestracji podróżny musi mieć przy sobie.
W grupie państw ze szczególnie zakaźnymi mutacjami wirusa znajdują się: Brazylia, Irlandia, Portugalia, RPA i Wielka Brytania.
Z kolei wśród 25 państw ze szczególnie dużym odsetkiem zakażeń są takie turystyczne kierunki jak Egipt, Andora, Izrael, Meksyk, Hiszpania, Emiraty Arabskie i graniczące z Niemc … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS