A A+ A++

Donalda Tuska szkoda byłoby na krajowy kociołek, ale sam Tusk, jeśli w ogóle wróci do polskiej polityki, to w sytuacji kryzysowej – powiedział w sobotę na antenie radia RMF FM były prezydent Bronisław Komorowski pytany, czy liczy na powrót Donalda Tuska do krajowej polityki.

CZYTAJ TAKŻE:

— W PO wciąż płaczą za Tuskiem. Schetyna ma dla niego rolę: Mógłby zaangażować się w zbudowanie konstrukcji współpracy opozycji

— Zapowiada powrót? Tusk w TVN24: Zrobię wszystko co w mojej mocy, jeszcze przed wyborami w Polsce, żeby pomóc w zwycięstwie

Komorowski: Szkoda byłoby Tuska na ten kociołek krajowy

Donald Tusk jest rzadkim typem polityka, który zyskał sobie na tyle mocną pozycję na arenie międzynarodowej, że trochę byłoby go szkoda na ten kociołek krajowy. (…) On pewno będzie kalkulował patrząc na sondaże opinii publicznej

— powiedział Komorowski.

Były prezydent zaznaczył, że to, czy Donald Tusk powróci do Polski i krajowej polityki będzie zapewne zależało od tego, czy będzie miał dalszą możliwość kariery w instytucjach europejskich czy też nie.

Jeśli (Donald Tusk – PAP) podejmie taką decyzję o powrocie do polityki krajowej, to w jakiejś sytuacji przymusowej. (…) Wchodzić dwa razy do tej samej wody jest zawsze bardzo trudno

— podkreślił Komorowski.

Odejście Muchy do Polski 2050

Były prezydent poproszony o komentarz do przejścia posłanki Joanny Muchy z PO do ruchu Polska 2050 powiedział, że tego typu zjawisko jest „normalne, ale zawsze przykre, bo świadczące albo o jakichś konfliktach wewnętrznych, albo świadczące o jakichś wątpliwościach natury programowej czy ideowej”.

Komorowski przypomniał, że sam nie jest członkiem Platformy Obywatelskiej od 2010 roku, ale cały czas trzyma kciuki za to środowisko.

Sekunduję im i patrząc trochę się niepokoję, aczkolwiek w moim życiu politycznym był taki moment, kiedy odchodziłem od mojej partii (…) mam na myśli Unię Wolności

— dodał.

Zdaniem byłego prezydenta w przyszłych wyborach parlamentarnych obecna opozycja razem, czyli Platforma Obywatelska, ruch Szymona Hołowni, lewica i PSL będą miały większość w przyszłym parlamencie i to one będą tworzyły rząd, a nie Prawo i Sprawiedliwość.

Były prezydent zapytany o rozdział Kościoła od państwa powiedział, że obecnie mamy „absolutny zanik tego poczucia odrębności i mamy świadome mieszanie porządków kościelnego i państwowego, co jest źle przyjmowane i stanowi zagrożenie dla państwa demokratycznego i dla Kościoła”.

tkwl/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułByło morze – będą góry! “Wigry Składaki Dobre Chłopaki” pojadą z Kalisza do Zakopanego!
Następny artykułSiatkówka. Dziś przeciwnikiem gorliczan drużyna z Krakowa [RETRANSMISJA]