A A+ A++

Tragedia przy placu zabaw na łódzkich Bałutach. Po kłótni między dwoma mężczyznami, jeden z nich – 31-latek zginął po ciosie ostrym narzędziem. Trwają poszukiwania sprawcy – podał w środę nadkom. Adam Kolasa z biura prasowego policji w Łodzi.

Do tragicznych wydarzeń doszło w środę przed południem na Bałutach w okolicach ul. Kochanowskiego – przekazali łódzcy policjanci.

– W rejonie placu zabaw doszło do kłótni pomiędzy dwoma mężczyznami. W pewnym momencie utarczka słowna przerodziła się w rękoczyny – podał Kolasa. – Jeden z mężczyzn zadał ostrym narzędziem cios drugiemu i oddalił się w kierunku ulicy Wspólnej. Przechodnie zawiadomili służby – podał.

ZOBACZ: Zaparkował auto zbyt blisko stojaka. Rowerzysta złapał go za gardło i wyciągnął nóż

– Na miejscu, jako pierwsi znaleźli się policjanci, którzy udzielili pomocy przedmedycznej zaatakowanemu mężczyźnie. Następnie czynności przywracania życia przejęli medycy – powiedział. – Niestety, pomimo podjętych działań nie udało się uratować 31-latka – relacjonował Kolasa.

Rysopis poszukiwanego 

Trwają poszukiwania agresora. Policja podaje jego rysopis: wiek ok. 30 lat, ok. 170 cm wzrostu, ciemne włosy i krzaczasta broda. Ubrany był w ciemną kurtkę i ciemne spodnie dresowe. Na głowie miał szary kaptur, stanowiący prawdopodobnie część bluzy. Na nogach – ciemne sportowe buty z jasnymi wstawkami.

Łódzka policja prosi wszystkie osoby, które były świadkami zdarzenia, o kontakt pod całodobowymi numerami: 47 841 22 50 lub 47 841 15 56. 

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

emi/zdr/ PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMasz problemy ze słuchem? Zrób badanie
Następny artykuł18-latka pod wpływem narkotyków opiekowała się dzieckiem