A A+ A++

Minister zdrowia ogłosił wprowadzenie Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych, który ma zapewnić wypłatę świadczeń pieniężnych w przypadku powikłań związanych z otrzymaniem szczepionki. Jednak eksperci zwracają uwagę na to, że w zapisie nie ma informacji o odszkodowaniach dla rodziny w przypadku zgonu pacjenta.

Fot. Shutterstock

Adam Niedzielski przekazał kilka dni temu informacje odnośnie Funduszu Kompensacyjnego, który umożliwia otrzymanie odszkodowania za działania niepożądane szczepionek przeciw COVID-19. Otrzymają go osoby hospitalizowane przynajmniej przez 14 dni lub te, które doznają wstrząsu anafilaktycznego.

Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych ma zapewnić pacjentom środki prawne umożliwiające jak najszybsze uzyskanie świadczenia pieniężnego. Kwota może wynieść nawet do 100 tysięcy złotych. Świadczenia mają być uzyskiwane na drodze decyzji Rzecznika Praw Pacjenta w czasie maksymalnie 60 dni.

Jeden szczegół w zapisie zwrócił uwagę ekspertów. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” nie kryli zdziwienia i pytają dlaczego działania niepożądane w ustawie dotyczącej Funduszu Kompensacyjnego nie uwzględniają zgonu, który może wystąpić na przykład w następstwie wstrząsu anafilaktycznego.

„Objęcie kompensatą tylko działań niepożądanych jest błędem, bo nie uwzględnia działań ultrarzadkich ani zdarzeń niepożądanych podczas podania szczepionki. Czy zmarłym ma przysługiwać świadczenie z tytułu hospitalizacji do czy powyżej 14 dni? W ustawie zabrakło informacji, że w razie najgorszego scenariusza prawo do rekompensaty będzie miała rodzina.”

-tłumaczy „Rzeczpospolitej” jeden z ekspertów, farmaceuta Jerzy Przystajko.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSłużby pomagają potrzebującym w czasie mrozów
Następny artykułNiepokorni prokuratorzy jadą w Polskę. Wśród nich prokurator pochodzący z powiatu oleśnickiego