I liga K: Niespodzianka w Tarnowie, Stal bez punktu

Do niespodzianki doszło w meczu Grupy Azoty roleski Tarnów ze Stalą Mielec. Zajmująca trzecią lokatę drużyna z Podkarpacia przegrała 0:3 z niżej notowanymi tarnowiankami. Dzięki temu zwycięstwu tarnowianki mają szansę na grę w pierwszej czwórce.

Mielczanki przystąpiły do meczu z rywalem zza miedzy z Tarnowa pod wodzą nowego trenera Adam Grabowskiego. Przyjezdne po ataku ze środka w wykonaniu Pauliny Stroiwąs prowadziły 5:3. Do remisu po 6 doszło po tym jak błąd w ataku popełniła Marta Duda. Tarnowianki poszły za ciosem, przy zagrywkach Vivian Pellegrino ekipa gospodyń prowadziła 12:9. Zespół z Mielca miał problemy z przyjęciem, nadziewał się na blok swoich rywalek. Punktowy kontratak Ewy Bimkiewicz sprawił, że gospodynie prowadziły 15:11. Rozpędzone tarnowianki skutecznie zagrały na siatce oraz w obronie i utrzymały wypracowaną przez siebie przewagę. (18:13). Podopieczne trenera Adama Grabowskiego nie dawały za wygraną, przy serii Katarzyny Żabińskiej doprowadziły one do remisu 22:22, miejscowe siatkarki popełniły błędy. Autowe zbicie Marty Dudy było kluczowym w tej części gry, błąd w polu zagrywki tej zawodniczki zakończył zmagania w tym secie.

Druga odsłona spotkania miała podobny przebieg do pierwszej. Grę gospodyń napędziła Klaudia Kaczorowska oraz Magdalena Szabo, wynik był remisowy (3:3, 5:5). Tarnowianki po ataku Ewy Bimkiewicz zbudowały sobie trzypunktową przewagę (8:5). As serwisowy Klaudii Kaczorowskiej oraz błąd w ataku Stali sprawiły, że o przerwę na żądanie poprosił szkoleniowiec mielczanek, jego podopieczne przegrywały 6:11. Przyjezdnym udało się odrobić część strat, tym razem to tarnowianki popełniły błędy własne i ich przewaga zmalała do dwóch punktów (12:10). Podopieczne trenera Wojciecha Serafina nie dawały za wygraną, lepiej zagrały w obronie, kontrataki zamieniały w punkty i po punktowym kontrataku Magdaleny Szabo prowadziły 20:15. Ekipa z Podkarpacia zerwała się do odrabiania strat, nieźle spisała się Paulina Stroiwąs, w ataku punktowała Katarzyna Bryda (22:20). Ostatni punkt w kontrataku zdobyła Klaudia Kaczorowska i w całym meczu było 2:0 dla zespołu z Tarnowa.

Set trzeci był ostatnim w tym meczu, na początku trzypunktową zaliczkę zbudowały sobie zawodniczki Stal (5:2). Odpowiedź siatkarek z Tarnowa była natychmiastowa, asem serwisowym popisała się Magdalena Szabo, punktowy atak tarnowianek dał im remis po 7. Wynik oscylował wokół remisu do stanu 9:9. As serwisowy Aleksandry Stachowicz dał zespołowi z Mielca dwa punkty zapasu (11:9). Przy serii Magdaleny Szabo oraz atakach niezawodnej Ewy Bimkiewicz zespół PWSZ odrobił straty i prowadził 15:12. Do remisu 17:17 atakiem doprowadziła Marta Duda. Żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać, w końcówce więcej szczęścia miały siatkarki z Tarnowa. Punktowy atak Klaudii Kaczorowskiej oraz punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki przez Magdalenę Szabo okazały się być decydującymi w tej części gry (23:21). Seta oraz mecz atakiem zakończyła wspomniana Ewa Bimkiewicz.

MVP: Ewa Bimkiewicz

Grupa Azoty Roleski PWSZ Tarnów – SPS Stal Mielec 3:0
(25:23, 25:22, 25:22)

Składy zespołów:
PWSZ: Szabó (16), Dreczka (7), Szczygieł (2), Bimkiewicz (22), Kaczorowska (10), Pellegrino (4), Krześlak (libero) oraz Cur i Szpak
Stal: Stroiwąs (11), Żabińska (4), Bryda (9), Stachowicz (2), Duda (8), Wardęga (4), Samul (libero) oraz Hatala (7), Łukasiewicz i Mras

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet