Karnawał trwa i lockdown też. Kluby zamknięte, więc tańczymy w domu. Hulali po polach i pili kakao, hej! No cóż, to czasy minione. Oj, dana, dana…, a babcia śpiewała: i nie ma Cygana. Przydałby się jakiś rock end chłop.
Skoro nie można zrobić skok w bok, dlatego bawmy się słowem. Zapraszam do poczytania, tego co poniżej. Zapraszam również do domowych ćwiczeń, przydadzą się w następnym karnawale, abyśmy nie deptali partnerom po palcach i nie podpierali ścian na karnawałowych balach, potańcówkach, a nade wszystko na balu maturalnym.
Oglądam seniorski The Voice. Czyż przesłaniem programu jest zrobienie z niejednego uczestnika gwiazdę estrady, czy raczej przesłaniem do młodych, aby nie tracili wiary w siebie, wykorzystali szansę, jaką podrzuca przysłowiowy los. Oby dla młodych, śpiewających, tańczących, piszących – nie było za późno, jak dla wielu bohaterów The Voice Senior.
Domowy taniec i śpiew, czyż nie są wesołą, beztroską zabawą. Taniec na parkiecie może być subtelnym flirtem lub dzikim szaleństwem albo regionalnym obrzędem. Pisanie o tańcu jest… moją karnawałową rozkoszą.
PANTOFELKI
Wszystkiemu winne są pantofelki
zmieniają rytm
ciało w czułość
usta słodkie
krucze loki
długie nogi
bystrej sarny
On przerzuca ją nogami w górę
pantofelki aż w niebo fruną i
pióropusz włosów a petardą chłop
ja uwielbiam go ten stary Rock ‘n’ Roll
2
Wszystkiemu winne są pantofelki
on obraca
wokół osi
w czarach wino
szybkie kroki
czarne oczy
chłopca zwodzą
On przerzuca ją nogami w górę
pantofelki aż w niebo fruną i
pióropusz włosów a petardą chłop
ja uwielbiam go ten stary Rock ‘n’ Roll
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS