Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
O ocaleniu tego obiektu przed nakazaną przez nadzór budowlany rozbiórką oraz jego zabezpieczeniu przed dalszą degradacją poinformowało Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Blisko sto lat historii
Budynek przy ul. Waldorffa 22 powstał w 1927 r. w sąsiedztwie Fortu Bema jako element wojskowego kompleksu Warsztatów Amunicyjnych nr 1. Zaprojektował go prawdopodobnie warszawski architekt Aleksander Sygietyński, nadając mu cechy stylu dworkowego, popularnego po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Ten nurt wykorzystywał rodzime motywy architektoniczne, odwołujące się do polskiego baroku i klasycyzmu. Budynek ma rzut litery H, co przydaje mu reprezentacyjnego charakteru. W piętrowym korpusie umieszczono główne wejście w formie łukowego portalu i balkon na osi. Taka elewacja z pewnością sprawiła, że z czasem do budynku przylgnęło określenie „willa generalska”, choć został on wzniesiony jako obiekt biurowy z przeznaczeniem na archiwum. Do korpusu przylegają dwa parterowe boczne skrzydła, z których dłuższe dostawiono później. Wszystkie części budynku przykryto wysokimi czterospadowymi dachami.
„Willa generalska” przetrwała wojnę. Do lat 70. XX w. pełniła funkcje mieszkalne. Następnie ulokowano w niej kantynę wojskową oraz zakład przetwórstwa mięsa działający na potrzeby armii. Z tego czasu pozostała na elewacji kamienna tablica Wojskowej Centrali Handlowej. W 2012 r. w budynku wybuchł pożar. Był on już wtedy wyłączony z użytkowania i zasiedlony przed osoby bezdomne. Ogień zniszczył drewniane stropy i więźbę dachową jednego ze skrzydeł. W 2019 r. nad popadającą w ruinę „willą generalską” zawisła groźba rozbiórki. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) nakazał jej rozbiórkę. Wiadomość o tym zelektryzowała społeczników. Stowarzyszenie „Kamień i co? Ratujemy warszawskie zabytki” wystąpiło do wojewódzkiego konserwatora zabytków o objęcie budynku ochroną poprzez wpis do rejestru. Wojewódzki konserwator wszczął stosowną procedurę, w efekcie czego PINB zawiesił swoje postępowanie w sprawie rozbiórki.
Rozbiórki nie będzie
„Budynek jest jednym z nielicznych przykładów architektury międzywojennej na Bemowie i stanowi unikatowy przykład zabudowy w typie willowym w otoczeniu zieleni. Budzi więc żywe zainteresowanie opinii publicznej, co wyraża się w wielu petycjach z postulatami ratowania obiektu, kierowanych do władz dzielnicy Bemowo i m.st. Warszawy” – czytamy na stronie Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Jeszcze w 2019 r. stołeczny konserwator zlecił opracowanie specjalistycznej ekspertyzy stanu technicznego budynku, a w 2020 r. badania stratygraficzne tynków i stolarki w celu ustalenia pierwotnej kolorystyki. Z kolei dzielnica Bemowo zakończyła właśnie zabezpieczanie „willi generalskiej”. Usunięte z niej zostały gruz i śmieci, zaślepione otwory okienne i drzwiowe, wykonane tymczasowe dachy.
„Na pytania o dalszy los budynku, a przede wszystkim jego przyszłą funkcję, nie ma obecnie prostej odpowiedzi. Tymczasowe, lecz pełne zabezpieczenie dachu obiektu na razie skutecznie chroni budynek przed negatywnym wpływem czynników atmosferycznych. Mamy nadzieję, że wykonane badania przyczynią się do opracowania dokumentacji generalnego remontu obiektu zgodnie ze sztuką konserwatorską” – napisało Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS