A A+ A++

– To nie ja dokonałem cięć w rozkładach jazdy – mówi Stanisław Biega, któremu Urząd Marszałkowski w Toruniu zapłacił prawie 50 tys. zł za ich przygotowanie. Oryginał czeka teraz w szufladzie na lepsze czasy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Superwyborczy” rok w Niemczech. Kto zastąpi odchodzącą Merkel?
Następny artykułAplikacja Eco Biała przypomni o wywozie śmieci