„Wracając z pracy przez centrum, widziałam otwartą kawiarnię, a w niej klientów przy stolikach pijących kawę… Zatrzymałam się na chwilę, bo nie mogłam uwierzyć. Nie podam nazwy, żeby nie robić komuś problemów, oby każdy miał na tyle odwagi, trzymam kciuki, otwierajcie się” – pisze mieszkanka Rzeszowa na jednej z grup na Facebooku. Inni pytają wprost: jakie knajpy funkcjonują w podziemiu? Bo że niektóre funkcjonują, to swego rodzaju tajemnica poliszynela. Zainteresowani wiedzą, ale oficjalnie cała branża gastronomiczna pracuje wyłącznie na wynos.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS