A A+ A++

– Gratuluję, witam i zapraszam do pracy – powiedziała w czwartek rano (14 stycznia) przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (KO) po tym, jak ślubowanie radnego złożył Stanisław Dratkiewicz.

Stanisław Dratkiewicz (PiS) został zaprzysiężony na warszawskiego radnego. Przejął mandat po Monice Sobczak, która zrezygnowała z pracy w samorządzie bo został wicedyrektorem biura kadr w Ministerstwie Spraw Zagranicznych fot. Rada Warszawy/Youtube

To już czwarta w tej kadencji zmiana w 17-osobowym klubie radnych PiS w Radzie Warszawy. Po wyborach do Sejmu w październiku 2019 r. mandaty złożyli Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba, którzy zostali posłami (zastąpili ich Sebastian Kędzierski i Piotr Szyszko). W styczniu 2020 r. mandat złożył Dariusz Lasocki, który został członkiem Państwowej Komisji Wyborczej. Zastąpił go Oskar Hejka.

Jedna zmiana dokonała się w klubie radnych Koalicji Obywatelskiej – kiedy posłanką została Aleksandra Gajewska, mandat po niej przejęła po niej Renata Królak.

Szostakowski: Diduszko-Zyglewska już nie jest radną KO, nie powinna kierować komisją

Na sesji szef klubu KO Jarosław Szostakowski złożył wniosek o odwołanie z funkcji przewodniczącej komisji kultury Agaty Diduszko-Zyglewskiej.

– Wstąpiła do partii Wiosna, która nie współtworzy Koalicji Obywatelskiej. Uważamy, że w tej sytuacji potrzebna jest zmiana na stanowisku przewodniczącej. Proponujemy, by stanowisko to objęła Agnieszka Wyrwał – tłumaczył Szostakowski.

Październik 2020 r. Agata Diduszko-Zyglewska (druga z prawej), wstąpiła do partii Wiosna. Na zdjęciu z posłanką Katarzyną Kotulą (pierwsza z lewej), europosłem Robertem Biedroniem (drugi z lewej) oraz posłanką Joanną Scheuring-Wielgus (z prawej) Październik 2020 r. Agata Diduszko-Zyglewska (druga z prawej), wstąpiła do partii Wiosna. Na zdjęciu z posłanką Katarzyną Kotulą (pierwsza z lewej), europosłem Robertem Biedroniem (drugi z lewej) oraz posłanką Joanną Scheuring-Wielgus (z prawej)  fot. Wiosna/FB

Malinowska-Grupińska nie została odwołana ze stanowiska przewodniczącej Rady Warszawy

Na sesji przedstawiono też radnym wyniki głosowania nad odwołaniem Ewy Malinowskiej-Grupińskiej ze stanowiska przewodniczącej rady.

Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO)Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO) Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta

Do głosowania przystąpiono w grudniu. Ze względu na to, że musiało odbywać się w sposób tajny, przeprowadzono je korespondencyjnie, wyznaczając dni i godziny w których radni mogli oddawać głos do urny. Czas na oddawanie głosów zakończył się w tym tygodniu.

Wniosek o odwołanie przewodniczącej złożył klub radnych Prawa i Sprawiedliwości, oburzony tym, że Malinowska-Grupińska – na wniosek formalny Jarosława Szostakowskiego – ucięła dyskusję nad zmianą sposobu naliczania opłat za odbiór śmieci, nie pozwalając zabrać głosu radnym PiS.

W korespondencyjnym głosowaniu za odwołaniem przewodniczącej rady zagłosowało tylko 13 radnych, czyli o czworo mniej, niż liczy klub radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Warszawy. 40 radnych było przeciw.

Po sześciu latach marazmu zrezygnowano z prac nad planem zagospodarowania

Na sesji uchwalono plan zagospodarowania południowej części rejonu placu Unii Lubelskiej, nad którym prace toczyły się od 15 lat (po drodze plan podzielono na dwie części). Plan jest nietypowy: jest w nim wielka biała plama obejmująca teren wojskowy pomiędzy Rakowiecką a Puławską. Bo przepisy nie pozwalają samorządom planować terenów wojskowych). A wewnątrz tej białej enklawy jest kolejna enklawa, już objęta zapisami planu – to teren bloku mieszkaniowego, który został wyłączony z terenu wojskowego.

Plan zagospodarowania południowej części rejonu pl. Unii Lubelskiej. Biała plama to teren wojskowy, którego nie wolno obejmować zapisami planu. Enklawa w białej plamie to blok, który został wyłączony z terenu wojskowegoPlan zagospodarowania południowej części rejonu pl. Unii Lubelskiej. Biała plama to teren wojskowy, którego nie wolno obejmować zapisami planu. Enklawa w białej plamie to blok, który został wyłączony z terenu wojskowego fot. materiały Rady Warszawy

A potem radni podjęli decyzję o rezygnacji z prac nad planem rejonu osiedla Okęcie we Włochach (nie obejmował terenu lotniska). Uchwałę o przystąpieniu do prac nad planem podjęto w 2014 r. Przez sześć lat na projekcie planu nie postawiono ani kreski.

Teren osiedla Okęcie we Włochach, który miał zostać objęty planem zagospodarowania. Po sześciu latach od przystąpienia do sporządzania planu radni doszli do wniosku, że jest niepotrzebny i 14 stycznia 2021 r. zrezygnowali z jego opracowaniaTeren osiedla Okęcie we Włochach, który miał zostać objęty planem zagospodarowania. Po sześciu latach od przystąpienia do sporządzania planu radni doszli do wniosku, że jest niepotrzebny i 14 stycznia 2021 r. zrezygnowali z jego opracowania fot. materiały Rady Warszawy

W czwartek w uzasadnieniu do uchwały urzędnicy miejskiego biura architektury i planowania przestrzennego argumentowali, że po głębszym zastanowieniu ten plan jest… niepotrzebny, bo obejmuje teren zurbanizowany, zagospodarowany i nie stanowiący priorytetu w kierunkach rozwoju miasta, więc szkoda marnować na niego siły i środki, które lepiej poświęcić innym planom. Przy sprzeciwie 17 radnych PiS Rada Warszawy zdecydowała o zaprzestaniu prac nad planem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak będą wyglądać szczepienia w powiecie polkowickim?
Następny artykułWsparcie psychologiczne również dla dorosłych