Policjanci zatrzymali osoby, które namalowały symbole nazistowskie na murze cmentarza żydowskiego w Oświęcimiu. Podejrzani przyznali się do winy.
W niedzielę rano mieszkańcy Oświęcimia zobaczyli na murze zabytkowej żydowskiej nekropolii swastykę, symbol „SS” i niezidentyfikowany początkowo napis. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego.
Dwie i pół doby później, we wtorek wieczorem, kryminalni pojawili się w mieszkaniach trzech domniemanych sprawców tego czynu.
„To trzej 20-letni mieszkańcy Oświęcimia, których dzisiaj policjanci doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu” – mówi Faktom Oświęcim Mariusz Słomka, zastępca prokuratora rejonowego.
Młodzi ludzie przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. Wynika z nich, że ich występek był skutkiem wypitych wcześniej dużych dawek alkoholu, a nie chęcią propagowania ideologii nazistowskiej.
Śledczy ustalili, że jeden z 20-latków namalował na murze cmentarza swastykę, drugi symbol „SS”, a trzeci uwiecznił na zabytkowym murze swoją ksywkę. Dwaj pierwsi, mimo złożonych wyjaśnień, usłyszeli zarzuty propagowania treści faszystowskich i zniszczenia zabytku. Trzeciemu prokurator przedstawił zarzut dotyczący uszkodzenia obiektu zabytkowego.
Całej trójce grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Prokuratura zastosowała wobec młodych mieszkańców Oświęcimia dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
„Podejrzani wyrazili skruchę i przeprosili. Nie byli wcześniej karani” – informuje prokurator Słomka.
Zobacz również:
Swastyki na ogrodzeniu cmentarza żydowskiego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS