A A+ A++

W zmaganiach z COVID-19 największym wyzwaniem są najciężej chorzy pacjenci, trafiający na oddziały intensywnej terapii, szczególnie ci wymagający użycia respiratora. Z najnowszych danych wynika, że podczas drugiej fali pandemii lekarze lepiej sobie radzą z chorymi będącymi w stanie krytycznym.

Wskazują na to badania 431 pacjentów w ciężkim stanie z powodu COVID-19, leczonych w oddziałach intensywnej terapii w Walii od 1 września do końca grudnia 2020 r. BBC News informuje, że obserwacje te przeprowadzono w ramach Intensive Care National Audit and Research Centre (ICNARC).

Z zebranych danych wynika, że najczęściej takiego leczenia wymagali mężczyźni. Stanowili oni aż 68 proc. pacjentów znajdujących się w stanie krytycznym. Średnia wieku wszystkich chorych na oddziałach intensywnej terapii wyniosła 59,5 lat. Ponad połowę z nich udało się uratować, a drugie tyle chorych zmarło.

ZOBACZ AKTUALNĄ MAPĘ ZAKAŻEŃ>>>

Jeden z autorów badania dr Matt Morgan, który jest konsultantem Walii w zakresie intensywnej terapii, wyjaśnia, że obecnie na intensywne leczenie kierowana jest mniejsza grupa chorych z COVID-19 niż podczas pierwszej fali pandemii. Wynika to z tego, że skuteczniejsza terapia stosowana jest na wcześniejszym etapie choroby, zanim przejdzie ona w stan ciężki. – W ogóle chorzy na COVID-19 mają większe szanse przeżycia, obojętnie w jakim są wieku – podkreśla.

Specjalista wylicza, że na oddziałach intensywnej terapii sp … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczepimy się!!!!
Następny artykułBrandenburgia nie wymaga testu na COVID-19 od polskich pracowników transgranicznych. Są też inne wyjątki