– Polska będzie zawsze stała na straży demokratycznych wartości, w tym wolności słowa. Właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem. Dlatego zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama i innych podobnych platform – napisał we wtorek na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Foto: Adam Guz / KPRM
Premier napisał, że z niepokojem patrzy na „wszelkie próby ograniczania wolności”.
– Urodziłem się i wychowałem wśród ludzi, dla których wolność była najcenniejszą wartością. W Polsce jesteśmy tak bardzo przywiązani do wolności, bo wiemy jak to jest, kiedy ktoś próbuje ją nam ograniczyć. Przez blisko 50 lat żyliśmy w kraju, w którym obowiązywała cenzura; w kraju, w którym Wielki Brat mówił nam, jak mamy żyć, co mamy myśleć i czuć – a czego myśleć, mówić i pisać nie mamy prawa – zakomunikował Mateusz Morawiecki.
Internet miejscem wolności
Premier nazwał Internet jednym z synonimów wolności, najbardziej demokratycznym medium w historii, forum, na którym każdy może bez skrępowania zabrać głos oraz narzędziem pozwalającym każdemu człowiekowi realnie wpływać na rzeczywistość, w stopniu nieznanym jeszcze kilkanaście lat temu.
– Swoboda związana z brakiem regulacji Internetu ma wiele pozytywnych efektów. Ale są też negatywne: stopniowo zaczęły w nim dominować wielkie, ponadnarodowe korporacje, bogatsze i potężniejsze od wielu państw. Te korporacje zaczęły traktować naszą internetową aktywność tylko jako źródło zysku i wzmacniania globalnej dominacji. A także czuwać nad poprawnością polityczną tak, jak im się to podoba. I zwalczać tych, którzy się im sprzeciwiają – napisał premier.
Właściciele mediów społecznościowych działają ponad prawem?
Jak stwierdził szef rządu, coraz częściej w Internecie dochodzi do cenzurowania wolnego słowa „w formie nowego, komercyjnego mechanizmu zwalczania tych, którzy myślą inaczej”. Premier napisał również, że dyskusja polega na wymianie poglądów, a nie kneblowaniu ust i podkreślił, że o tym, które poglądy są słuszne, a które nie, nie mogą decydować za nas algorytmy, czy właściciele korporacyjnych gigantów.
– Polska będzie zawsze stała na straży demokratycznych wartości, w tym wolności słowa. Właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem. Dlatego zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama i innych podobnych platform. W Polsce regulujemy to odpowiednimi przepisami krajowymi. Zaproponujemy także, aby podobne przepisy zaczęły obowiązywać w całej Unii Europejskiej – zapewnił premier.
– Media społecznościowe muszą służyć nam – społeczeństwu, a nie interesom ich potężnych właścicieli. Wszyscy ludzie mają prawo do wolności słowa. Polska będzie tego prawa bronić – podsumował Mateusz Morawiecki.
Źródło: Mateusz Morawiecki / Facebook
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS