A A+ A++

W środę krakowski sąd wysłuchiwał jeszcze podczas wideokonferencji biegłych. Ostatecznie utrzymał w mocy wrześniowe orzeczenie Sądu Okręgowego w Kielcach.

Kielecki sąd uznał wtedy, że „Łukasz S. nie był w stanie, z uwagi na stan świadomości, rozpoznać znaczenia czynu i pokierować swoim postępowaniem”. Także prokuratura podnosiła, że Łukasz S. jest „niepoczytalny i niebezpieczny”, i że zachodzi wobec niego konieczność zastosowania środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w placówce psychiatrycznej, bowiem „istnieje realne i wysokie prawdopodobieństwo, że w przyszłości z przyczyn chorobowych dokona takich samych lub podobnych czynów”.

Sprawa budziła emocje

W maju 2018 roku, podczas awantury przed drogerią i sklepem spożywczym przy ul. Poprzecznej w Busku-Zdroju, 33-letni samorządowiec nagle wyjął nóż i ranił obezwładniającego go policjanta. Sprawa budziła olbrzymie emocje. Do zdarzenia doszło tuż przed wyborami do europarlamentu, a napastnik nie krył swoich sympatii politycznych. Łukasz S. miał sporo zdjęć z politykami, głównie prawicy. Tuż po zdarzeniu ówczesny wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zapowiedział, że zastępca prokuratora generalnego zakwalifikował czyn nożownika jako usiłowanie zabójstwa. I taki zarzut Łukaszowi S. postawiono.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWIADOMOŚCI Z POWIATU ŻARSKIEGO 1/2021
Następny artykułKalendarz szczepień przeciw Covid-19. Znamy daty