Przed białostocką Szkołą Podstawową nr 9 do konieczności jak najszybszych szczepień pracowników oświaty (włączenia ich do grupy zero), w tym przede wszystkim nauczycieli klas I-III, którzy wraz z uczniami mają wrócić do stacjonarnych zajęć w szkołach od najbliższego poniedziałku (18 stycznia), mówili w środę (13 stycznia) podlaski poseł PO-KO Krzysztof Truskolaski, przewodniczący białostockiej rady miasta Łukasza Prokorym (KO), jej wiceprzewodnicząca Katarzyna Kisielewska-Martyniuk (KO) oraz przewodnicząca młodzieżowej rady miasta Dominika Łapińska.
Koronawirus. Dyrektorzy szykują szkolne “bańki”. Jak wyglądać będzie nauka po feriach?
Koronawirus. Szczepienia to bezpieczeństwo nauczycieli
Poseł Truskolaski zaznaczył: – Ten powrót do szkół musi być bardzo dobrze przemyślany, bardzo dobrze przygotowany. Nie może powtórzyć się sytuacja z września 2020 r., kiedy wszystkie klasy powróciły do stacjonarnej nauki, a po półtora miesiąca szkoły zaczęto zamykać. Dlatego, aby ten powrót do szkoły był efektywny, należy rozpocząć akcję szczepień nauczycieli klas I-III.
Wraz z Katarzyną Kisielewską-Martyniuk (na co dzień nauczycielką ze Szkoły Podstawowej nr 9), Łukaszem Prokorymem (ojcem pierwszoklasisty) i Dominiką Łapińską poseł Truskolaski zaapelował o pilne podjęcie takich sczepień do ministrów zdrowia oraz edukacji i nauki. Poinformował, że zwrócił się do szefów obu resortów z interpelacjami, aby takie szczepienia chętnych nauczycieli rozpocząć jeszcze przed 18 stycznia i aby większość z nich do tego dnia była im poddana.
Zwrócił uwagę: – Chodzi nie tylko o bezpieczeństwo nauczycieli, innych pracowników oświaty i uczniów, ale również rodziców.
Katarzyna Kisielewska-Martyniuk podkreślała: – Te szczepienia są warunkiem niezbędnym bezpieczeństwa w szkołach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS