A A+ A++

Niemiecki dziennik przekonuje, że Bodnar – mimo iż skończył swoją kadencję – to nadal ma “ręce pełne roboty”. Gazeta wskazuje m.in. na “nielegalne zatrzymanie opozycyjnego adwokata” czy “prowokujące do nienawiści tweety” Telewizji Publicznej.

Dziennikarz Florian Hassel „Sueddeutsche Zeitung” przekonuje, że wkrótce po tym jak w 2015 roku Bodnar objął stanowisko RPO to PiS dokonało demontażu państwa prawa.

„Rząd stworzony przez narodowo populistyczną partię PiS zlikwidował w niezgodny z prawem sposób niezawisłość Trybunału Konstytucyjnego i innych instytucji wymiaru sprawiedliwości, dał tajnym służbom i prokuraturze szerokie kompetencje oraz systematycznie siał nienawiść wobec mniejszości i przeciwników politycznych” – twierdzi Hassel.

Dziennikarz powołuje się też na słowa samego Bodnara, którzy przekonywał, że państwo polskie jest obecnie rządzone autorytarnie i nie może być definiowane jako demokracja konstytucyjna. „Przez swoje szczere słowa Bodnar stał się osobistym wrogiem dla PiS” – pisze Hassel.

Niemiecki dziennikarz opisał również kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz, powielając fake-newsy dot. 1200 organizacji rzekomo ją popierających. Dziennikarz nie wspomniał o głośnej aferze z fałszywymi wyrazami poparcia.

Czytaj też:
Opozycja bez szans. Zjednoczona Prawica mocno prowadzi w sondażu
Czytaj też:
Poseł PiS: Projekt ws. mandatów jest dobry. Będę go bronił

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTarnobrzeg. Szpital otrzymał szczepionki na COVID-19 i wznawia akcję szczepienia
Następny artykułTurcja chce rozmów z Grecją ws. eksploatacji złóż