Loeb i Elena po opuszczeniu zeszłorocznej edycji przystąpili do swojego piątego Dakaru. Dziewięciokrotni rajdowi mistrzowie świata zdecydowali się przyjąć ofertę nowo powstałego Bahrain Raid Xtreme, który jest owocem współpracy Prodrive’u i Królestwa Bahrajnu.
Rajd od początku nie układał się po myśli utytułowanej załogi. Największe straty duet poniósł w piątek. Pęknięty wahacz udałoby się wymienić relatywnie szybko, gdyby nie to, że ciężarówka serwisowa omyłkowo dysponowała dwoma prawymi elementami. Uszkodzony był lewy. Loeb i Elena spędzili na pustyni ponad 8 godzin. „Zreanimowany” w trakcie dnia odpoczynku (sobota), BRX Hunter popsuł się podczas niedzielnego etapu – uszkodzone łożysko przyczyniło się do utraty prawie 2 godzin.
Do poniedziałkowej części etapu maratońskiego Loeb i Elena musieli samodzielnie przygotować samochód. Co ważniejsze, posiadali jedynie jedno koło zapasowe. Pierwszy postój miał miejsce na 47 kilometrze. Po 83 km Hunter zatrzymał się z kolejną uszkodzoną oponą. Wezwana ciężarówka serwisowa popsuła się, gdy zmierzała z pomocą.
Po usprawnieniu Huntera Loeb i Elena postanowili zjechać z odcinka i biwak w Neom osiągnęli jadąc drogą. Zawodnicy poinformowali zespół, że wycofują się z rajdu. Decyzja została przekazana organizatorom.
Załoga drugiego BRX Huntera – Nani Roma i Alexandre Winocq – plasuje się na piątej pozycji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS