A A+ A++

LUKS Wilczek Wilkowo, to kolejny nasz reprezentant w warmińsko-mazurskiej klasie okręgowej. Zespół powstał w 2004 roku, systematycznie przechodził najniższe szczeble rozgrywkowe. Od 2010 roku pozostają na poziomie klasy okręgowej, lecz w ten sezon wskazuje, że maja reale szanse na awans do IV ligi, jeśli nie w tym to w następnym sezonie rozgrywkowym. Tym razem skupimy się na podsumowaniu jesiennych rozgrywek, które Wilczek Wilkowo może zaliczyć do udanych. Zapraszam serdecznie do przyjrzenia się statystykom, najlepszym i trudnym momentom, jakie przeżył ten zespół w jesiennych rozgrywkach.

Tak jak wcześniej wspomniałem Wilczek Wilkowo jesienne rozgrywki może zaliczyć do udanych. Po 17 kolejkach uplasowali się na 5 miejscu i mają realne szanse na walkę o pudło w tym sezonie rozgrywkowym. Na koncie mają 29 punktów, a do lidera – DKS Dobre Miasto – tracą 16 punktów, jednak już do zajmujących drugie miejsce Orląt Reszel tracą jedynie 10 punktów. Przez 17 kolejek zespół z Wilkowa wygrał 9 spotkań, zaliczył 2 remisy i odniósł 6 porażek.

Piłkarze Wilczka zdobyli 39 goli i stracili 36 bramek. Ze statystyki wynika, że bramka na korzyść Wilczka wpada, co 39 minut i 23 sekundy, a strata jest zaliczana, co 42 minuty i 30 sekund. Najbardziej bramkostrzelnym piłkarzem Wilczka jest Mariusz Grabowski – 18 bramek, zaraz za nim jest Jakub Kalisz, który zdobył 11 goli.

Początek sezonu dla zespołu z Wilkowa nie należał do najlepszy. W pierwszych 6 kolejkach Wilczek zaliczył jedynie 2 zwycięstwa (z Śniardwy Orzysz, Cresovia Górowo Iławieckie), remis w powiatowych derbach z Orlętami Reszel oraz 3 porażki (z Romintą Gołdap, Omulew Wielbark, DKS Dobre Miasto). W prywatnych rozmowach z piłkarzami Wilczka Wilkowa widać było, że przełomowym momentem była wysoka porażka z Dobrym Miastem w 6 kolejce. Przegrana z obecnym liderem była zimnym prysznicem, choć niektórzy przyznali, że DKS jest za mocny na klasę okręgową. Następstwem tej porażki były dwie wygrane z rzędu, co pozwoliło ułożyć zespół do końca rozgrywek jesiennych. Również do trudnych spotkań należał mecz z Jurandem Barciany w 8 kolejce, gdzie piłkarze Wilczka zrobili dosłowny come back, a Mariusz Grabowski dosłownie „pozamiatał”. Później żółto-zieloni zaliczali pojedyncze potknięcia. Mankamentem Wilczka również są absencje zawodników w niektórych momentach – część z nich pracuje w jednostkach wojskowych, co często eliminuje ich z rozgrywek. Jednak pomimo trudności dają radę i udowadniają, że można grać pomimo przeciwności losu. W mojej opinii zespół w obecnym składzie zasługuje na wyższą pozycję w rozgrywkach ligowych.

Wilczek Wilkowo również wziął udział w rozgrywkach Wojewódzkiego Pucharu Polski. Rozgrywki zakończyli na pierwszej rundzie odpadając po trudnym spotkaniu z Granicą Kętrzyn. W rundzie wstępnej rozgromili KS Juksty Muntowo z B-klasy.

Jak będzie wyglądać gra Wilczka Wilkowo na wiosnę? Przed zespołem walka o miejsce na podium. Wszystko jest możliwe w obecnej sytuacji patrząc na górną część tabeli. Teoretycznie i matematycznie 2 miejsce, a wiec miejsce barażowe jest w zasięgu Wilczka Wilkowo, a co z tym się wiąże, również walka o awans do IV ligi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Oświęcim: Oświadczenie
Następny artykułUM Gorzów Wielkopolski: Nie żyje biskup Adam Dyczkowski