Czerwono-niebiescy od kilku dni przygotowują się już do wznowienia rozgrywek. Piłkarze przeszli już testy wydolnościowe, z których wynika, że z formą zawodników Marka Papszuna jest bardzo dobrze. Po testach przyszedł czas na treningi z piłką. Częstochowianie w piątek i sobotę trenowali na Stadionie Śląskim.
W niedzielę Raków wylatuje na zgrupowanie do Turcji, gdzie w ramach przygotowań rozegra trzy mecze sparingowe. Wiadomo, że z drużyną nie poleci Maciej Wilusz. Obrońca Rakowa naderwał mięsień dwugłowy i do zdrowia będzie wracał w domu.
Raków jest także aktywny na rynku transferowym. Niewątpliwie wielkim wzmocnieniem jest powrót do Częstochowy Jarosława Jacha. Co ciekawe, gdyby nie panująca pandemia, transfer nie mógłby zostać przeprowadzony. Obrońca po bardzo dobrym poprzednim sezonie w barwach Rakowa wrócił z wypożyczenia do Coventry. W obecnych rozgrywkach rozegrał jedno spotkanie na Wyspach, a później został wypożyczony do ligi holenderskiej. Zatem Raków będzie dla Jacha trzecim klubem, w barwach którego wystąpi w tym sezonie. Dotąd zawodnik w jednych rozgrywkach mógł wystąpić w dwóch klubach, ale FIFA, chcąc dostosować się do nadzwyczajnej sytuacji, dopuściła możliwość gry w aż trzech drużynach.
– Jestem podekscytowany powrotem do Rakowa i wiążę z nim spore nadzieje. Cieszę się, że tak szybko osiągnęliśmy porozumienie. To tylko pokazuje, że obie strony były zadowolone z tego, jak poprzednio przebiegała nasza współpraca. Wracam do drużyny, która pod każdym aspektem jest inna. Liczę, że nie straciłem zbyt wiele. Jedno jest pewne – aklimatyzacja przebiegnie błyskawicznie i wierzę, że będę kluczową postacią dla drużyny w drugiej części sezonu. To wyjątkowy rok dla Rakowa. Liczę, że poza obchodami stulecia czeka nas także historyczne miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jestem dumny, że będę mógł być częścią tej drużyny – powiedział dla klubowego portalu Jarosław Jach.
Częstochowianie pożegnali się też z niektórymi zawodnikami. Zaskoczeniem może być sprzedaż Jakuba Szumskiego, który do niedawna był podstawowym piłkarzem Rakowa. Teraz będzie kontynuował karierę w tureckim Erzurumspor. Nowa drużyna Szumskiego zajmuje ostatnie miejsce w tureckiej Süper Lig. Były bramkarz Rakowa będzie miał tam sporo do roboty, bo Erzurumspor ma obecnie najwięcej straconych bramek w lidze.
Raków rozwiązał także umowę z Chorwatem Petarem Mamiciem. Lewy obrońca związał się z Rakowem przed sezonem, ale nie pojawił się na boisku ani przez minutę. Nowym klubem Mamicia będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Niewykluczone, że nie są to ostatnie transfery w klubu. Włoskie media informują, że lider Serie A AC Milan obserwuje Kamila Piątkowskiego. Młody obrońca od kilku miesięcy wzbudza zainteresowanie włoskich klubów, wcześniej młodzieżowy reprezentant Polski był obserwowany przez Sassuolo i Udinese. Trudno jednak oczekiwać, żeby Raków sprzedał młodą gwiazdę już teraz. Piątkowski zajmuje miejsce młodzieżowca i trudno będzie go zastąpić. Do tego zawodnik ma potencjał na dalszy rozwój i transfer po zakończeniu rozgrywek mógłby być jeszcze bardziej opłacalny dla częstochowskiego klubu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS