A A+ A++

Specjaliści z firmy Bio Actiw z Dębicy odkryli, że kwas podchlorawy może być skutecznym narzędziem walki z koronawirusem.

Bracia Eugeniusz i Mirosław Maziarkowie od ponad dwóch lat działają w branży rolniczej. Zajmowali się poszukiwaniem środka, który zastąpiłby pestycydy w ochronie roślin i antybiotyki w żywieniu zwierząt. Zauważyli jednak, że dotychczasowe efekty ich pracy mogą się przydać w walce z koronawirusem.

Kwas podchlorawy (HClO) wytwarzany w organizmie to ważny element systemu odpornościowego ludzi i zwierząt. Skutecznie zwalcza wirusy, bakterie i grzyby, zapobiega wtargnięciu drobnoustrojów do organizmu. Wytwarzany jest przez białe ciałka krwi, a powstaje w wyniku reakcji na urazy i zakażenie.  Substancję tę, która posiada ekstremalnie wysoką biozgodność, można też uzyskać sztucznie. Powstaje w generatorach w wyniku elektrolizy soli kuchennej i wody (tzw. elektrolizowana woda).

– Jest nieszkodliwa dla ludzi, zwierząt i środowiska naturalnego – podkreśla Eugeniusz Maziarka.

Uzyskana w ten sposób woda elektrolizowana jest niestabilna i nadaje się do użycia najwyżej przez kilka tygodni. Bio Actiw jest jedną w niewielu firm na świecie, które w 2020 r. opracowały technologię produkcji stabilnego kwasu podchlorawego.

Dzięki temu mogła zarejestrować produkt biobójczy Bio ActiW 500, który dopuszczony został do dezynfekcji powierzchni, wody do picia, a nawet owoców i warzyw. Jego bezpieczeństwo potwierdzają świadectwa jakości, atesty higieniczne i wyniki badań dermatologicznych.

Dębicka firma jako jedna z pierwszych podjęła też próby zwalczania koronawirusa kwasem podchlorawym. Chodziło przede wszystkim o to, by zrobić to w jak najkrótszym czasie i w warunkach bezpiecznych dla człowieka. Badania przeprowadzone we wrześniu w Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach wykazały, że w czasie zamgławiania z użyciem tzw. suchej mgły maseczki z naniesionym koronawirusem zostały oczyszczone z patogenu w 90-92 proc. w ciągu 60 sek. 

Jego ekstremalnie wysoka biozgodność oraz wysoka skuteczność w zwalczaniu wirusów, bakterii i grzybów w niskim stężeniu sprawia, że można stosować HClO nie tylko do odkażania pomieszczeń, ale także w śluzach dezynfekcyjnych w warunkach bezpiecznych dla ludzi. A w ten sposób ograniczać ryzyko zakażania się osób pracujących w strefach zagrożenia.

Firma Bio Actiw kupiła urządzenia do wytwarzania suchej mgły i zamontowała kurtynę do śluzy na Oddziale Wewnętrznym I Szpitala Powiatowego w Dębicy. Zobowiązała się też dostarczać bezpłatnie innowacyjny środek dezynfekcyjny do tych urządzeń.

– Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Zrobili to z własnej inicjatywy i za darmo – mówi dyrektor Przemysław Wojtys.

Jeśli testy wypadną pomyślnie, rozwiązanie to może zostać wdrożone także na innych oddziałach.

Czytaj też:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus w Polsce. Mniej niż 10 tysięcy nowych zakażeń. Zmarło 177 osób
Następny artykułW Polsce wykonano już ponad 200 tys. szczepień!