A A+ A++

W piątek przekroczył bowiem sumę miliona koron (ok.440 tys. złotych) zarobionych na premiach w tym sezonie. A jeszcze w lecie ubiegłego roku żył wręcz na skraju ubóstwa, pomagała mu rodzina, a on sam pracował na zastępstwie na godziny w … przedszkolu.

Przed Turniejem Czterech Skoczni Norweg wygrał aż pięć konkursów PS z rzędu, przechodząc do historii norweskich skoków jako pierwszy, który tego dokonał. Przyznał jednak szczerze, że ważne dla niego są też pieniądze zarobione na premiach.

Stoch o wyrównaniu rekordu Małysza: Nie ma to dla mnie znaczenia
Stoch o wyrównaniu rekordu Małysza: Nie ma to dla mnie znaczenia

Zobacz również

Nie jestem rozrzutny i jestem przyzwyczajony do skromnego życia, więc nic się w moim życiu nie zmieni. Zarobione pieniądze zostaną wpłacone na konto oszczędnościowe i umożliwią mi kontynuowanie kariery skoczka przez najbliższe 3-4 lata w komfortowej sytuacji finansowej, jakiej nigdy jeszcze nie miałem. Będę sam pożyczał od siebie i wpłacał z powrotem, z ustalonym przez siebie wysokim procentem – wyjaśnił skoczek na łamach portalu „Nettavisen”.

Podkreślił, że po kilku naprawdę chudych latach, kiedy nawet posiłek w sieciowym fast foodzie za 100 koron (44 złote) był luksusem, nie mówiąc już o pizzy, która dla niego dostępna była tylko w wersji mrożonej w supermarkecie, teraz może spełnić swoje największe kulinarne marzenie.

Jest nim kolacja z dziewczyną w restauracji polecanej przez przewodnik Michelina.

W Trondheim, gdzie mieszka, działają trzy lokale z jedną gwiazdką. W całej Norwegii jest ich 12, a „tania” kolacja na dwie osoby w takiej restauracji kosztuje ok. 3-4 tysiące koron (1300-1800 złotych), bez napojów. W trzygwiazdkowej w Oslo jest to już 6000 tysięcy koron (2600 złotych) za standardowe menu plus dwa za wino lub tysiąc za … wodę i soki.

Nie będę miał problemu z wyborem restauracji w Trondheim, ponieważ zjemy kolację w każdej z nich i muszę się zastanowić tylko nad kolejnością. Z moją dziewczyną nie ograniczymy się jednak do tego miasta. Po miesiącach diety i dbania o wagę będę naprawdę głodny – powiedział Granerud.

SKOKI NARCIARSKIE 2020/2021. Puchar Świata, wyniki, terminarz
SKOKI NARCIARSKIE 2020/2021. Puchar Świata, wyniki, terminarz

Zobacz również

Publiczne wyjawienie tego marzenia może mieć jednak także inne konsekwencje – zauważają lokalne media, m.in. wychodzący w Trondheim dziennik „Adresseavisen”.

Ich zdaniem … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus. Informacje i komunikaty [4 – 10 stycznia]
Następny artykułKoronawirus w Polsce. Mniej niż 10 tysięcy nowych zakażeń. Zmarło 177 osób