A A+ A++

Doniesienie na policji złożył sam ówczesny wojewoda Piotr Ćwik. Była to jego odpowiedź na informację portalu KRKnews.pl, który miał posiadać kopię korespondencji wskazującej na romans wojewody z jedną z pracownic urzędu wojewódzkiego. Serwis opisał sprawę z lat 2016-2018. Biuro prasowe wojewody potwierdziło, że e-maile były wysyłane z adresu należącego do Piotra Ćwika. – Pan wojewoda jednak nie pisał i nie wysyłał takich e-maili – zaznaczała w rozmowie z KRKnews.pl Joanna Paździo, rzeczniczka urzędu.

Prokuratorskie zawieszenie

Minął już ponad rok od rozpoczęcia śledztwa w sprawie rzekomego włamania na skrzynkę mailową byłego wojewody, a ustalenia śledczych utknęły w martwym punkcie. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, śledztwo zostało właśnie zawieszone. Powód? Rzecznik krakowskiej prokuratury okręgowej w odpowiedzi przesłanej portalowi podaje, że postępowanie “zostało zawieszone z uwagi na długotrwałą przeszkodę uniemożliwiającą prowadzenie tego postępowania w postaci konieczności oczekiwania na zrealizowanie przez stronę izraelską wniosku o międzynarodową pomoc prawną”.

Rzecznik zaznacza przy tym, że śledczy wykonali do tej pory, czyli w ciągu 16 miesięcy od otrzymania zawiadomienia, “wszystkie niezbędne czynności dowodowe”. “Wyborcza” kilka razy dopytywała o te ustalenia. W maju 2020 roku rzecznik małopolskiej policji odpowiadał: – Sprawa jest w toku. Z uwagi na dobro postępowania na obecnym etapie dochodzenia nie udzielamy informacji o jej szczegółach. Chociaż jego koledzy z komendy nie ukrywali, że cisza nad sprawą może wynikać ze zbliżających się wyborów prezydenckich. Inaczej trudno wyjaśnić im było fakt, że komórka stworzona do walki z cyberprzestępczością nie potrafi rozwikłać zagadki, czy doszło do włamania na pocztę elektroniczną. 

Awanse wojewody

Pod koniec lata ubiegłego roku Piotr Ćwik stracił stanowisko szefa w Urzędzie Wojewódzkim. Ale nie był długo bezrobotnym. Najpierw prezydent Andrzej Duda powierzył mu stanowisko sekretarza stanu w swojej kancelarii, gdzie miał sprawować nadzór nad biurem Narodowej Rady Rozwoju. Tuż po nowym roku awansował na wiceszefa Kancelarii Prezydenta. 

Oprócz śledztwa prowadzonego po zawiadomieniu byłego wojewody sprawa pikantnych maili miała swoje odsłony także przed sądem. Najpierw spotkali się przed nim redakcja portalu KRKnews.pl z Urzędem Wojewódzkim. Chodziło o odmowę udostępnienia przez urzędników wykazu delegacji Piotra Ćwika, w które miał wyjeżdżać z podwładną, która była także adresatką wspomnianej korespondencji. Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał udostępnienie dziennikarzowi danych, o które prosił, a za “dopuszczenie się bezczynności” ukarał wojewodę grzywną – 500 zł. Ten jednak odwołał się do NSA. 

Kara dla portalu

Pozew do sądu złożyła także kobieta, która została przez portal posądzona o romans z wojewodą. Po trwającym ponad rok postępowaniu Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok. Nakazał portalowi KRKnews.pl oraz autorowi publikacji przeproszenie kobiety za umieszczenie jej danych w nieprawdziwym kontekście oraz orzekł zadośćuczynienie w wysokości 40 tys. zł.

Sąd ocenił, że opublikowany materiał nie był dziennikarsko rzetelny, a jego autorowi zabrakło refleksji nad pozycją powódki – że nie jest ona osobą publiczną, powszechnie znaną i stąd wkraczanie w jej sferę prywatną było – zdaniem sądu – niedopuszczalne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo narkotykach i bez uprawnień wiózł całą rodzinę
Następny artykułKiedy ruszą ekshumacje na Kresach?