Ile zarabia katecheta? Samorządowcy, podajcie te dane

Spora część pomorskich samorządów szybko i precyzyjnie odpowiedziała na jego pytania, inne jeszcze nie. Zaskoczyły jednak odpowiedzi, które przyszły z dwóch największych miast regionu – Gdyni i Gdańska.

Urzędnicy z Gdyni odpowiedzieli, że podanie takich informacji jest… niemożliwe. Z kolei urzędnicy w Gdańsku poprosili Pawłowskiego, by “wskazał na istnienie istotnego interesu publicznego dla uzyskania informacji”, zanim udzielą mu odpowiedzi.

Biorąc pod uwagę, że kilkadziesiąt innych samorządów, w tym trzeci co do wielkości w regionie Słupsk, udzieliło mu odpowiedzi szybko, dokładnie i bez żadnych warunków wstępnych, to postawa urzędników z Gdańska i Gdyni budzi zdziwienie. Można odnieść wrażenie, jakby ktoś mnożył przeszkody w dotarciu do informacji.

Nie to jednak jest w tej sprawie najbardziej bulwersujące. Z danych, jakie Pawłowski już uzyskał od gmin, wynika, że katecheci to najlepiej zarabiający nauczyciele. Na tle całej społeczności nauczycielskiej zadziwiająco dużo katechetów otrzymuje pensje sięgające najwyższego zaszeregowania w oświacie.

Przypomnijmy, że obecność lekcji religii w publicznych szkołach od 30 lat budzi kontrowersje. Najnowszy sondaż IPSOS dla Oko.Press z końca ub. roku pokazuje, że zdecydowana większość Polek i Polaków – 68 proc. – opowiada się za wyprowadzeniem ich ze szkół, a jedynie 27 proc. chce, by dalej tam pozostawały. Religia nie jest przedmiotem obowiązkowym, nie ma jej na maturze, w szkołach średnich uczęszcza na nią mniejszość uczniów. Wszystkie ostatnie sondaże pokazują, że Polacy masowo odchodzą od Kościoła.

Samorządowcy, podajcie informacje ile wydajemy, jako społeczeństwo, na pensje dla katechetów, bo chyba najwyższy czas je prześwietlić i zweryfikować.